Wybierając się na spacer czy przejażdżkę rowerem, zawsze napotyka się na jakieś zwierzęta. Teraz, w okresie przedwiośnia, spotykamy sporo dzików czy lisów, a jeśli idzie o ptactwo, wiadomo, dzięcioły czy żurawie. Podobno, jak wynika z komentarzy czytelników, widziano już pierwsze bociany. I to jest właśnie zaleta kontaktu z naturą, czyli możliwość obcowania z dzikimi zwierzętami w ich własnym domu, w ich własnym środowisku - tym bardziej należy to uszanować. Jakiś czas temu pisaliśmy na przykład o spotkaniu z rysiem w Lesie Charzyńskim (zobacz). Takie spotkania i to z bliska, należą do rzadkości. Czy wizyta żubrów sprzed kilku lat, które stanęły na polu pomiędzy Kołobrzegiem a Budzistowem (przeczytaj).
Tym razem pomiędzy Budzistowem a dawnym Starym Miastem pan Aleksander Matusewicz spotkał wilka. Muszę powiedzieć, że miałem informacje o tropach tych zwierząt pomiędzy Budzistowem a Obrotami, ale wydawało mi się, że to błędna interpretacja. Tymczasem nasz czytelnik, który podzielił się nagraniem, potwierdza. Tak więc mamy w naszej okolicy także wilka. Warto pamiętać, żeby w takich okolicznościach nie płoszyć zwierząt, nie jeździć za nimi dla dobrego ujęcia, ale cieszyć się ze spotkania. Nadchodzi wiosna i życzymy udanych wrażeń, czy to pieszo, czy rowerem.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.