Overcast Clouds

12°C

Kołobrzeg

27 kwietnia 2024    |    Imieniny: Felicja, Teofil, Zyta
27 kwietnia 2024    
    Imieniny: Felicja, Teofil, Zyta

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Zieleniewskie łąki i dolina rzeki Strużki

Przeglądając przedwojenne mapy powiatu kołobrzeskiego, przyszedł mi do głowy pomysł, aby skorzystać ze ścieżki łączącej Zieleniewo z Korzystnem, równoległej do Kleine Bach. To niewielki rów, zwany dziś Strużką. Nadeszło przedwiośnie, więc można było wreszcie wyciągnąć rower.

Niestety, tej zimy wszędzie była woda. Cały teren w okolicy Strużki był albo pod wodą, albo był podmokły. Przejście tym terenem było niemożliwe, a co dopiero przejazd rowerem. Postanowiłem więc skorzystać ze ścieżki równoległej od strony ulicy Wycieczkowej. Tyle, że ścieżka jest wykorzystywana przez sprzęt rolniczy i bydło. Na przełomie lutego i marca w kilka dni zamieniła się w bagno. Ani tamtędy iść, ani tym bardziej jechać. Z drugiej strony, skoro już się coś zaplanowało, to warto to zrealizować, aby na własne oczy przekonać się jak wygląda ta część gminy Kołobrzeg. Generalnie, do Korzystna rower pchałem. Droga w ogóle nie nadaje się do użytku. Chwila wytchnienia w niewielkim lasku. Bardzo klimatyczne miejsce. Mgła powoli opadała, tudzież pojawiało się słońce.

Ścieżka prowadzi na zachód. Zaciera się ślad, to trzeba zejść, tak dużo jest wody. Kilkadziesiąt metrów dalej, na granicy Zieleniewa i Korzystna, teren staje się dziwnie mokry, aż czuję, jak rower staje się coraz cięższy. Teren o tej porze roku jest zabagniony, woda nie schodzi, bo nie ma dokąd. Udaje się wejść nieco wyżej. To już Korzystno, widać wieżę kościoła. Przede mną rów. Szybki rzut oka na mapie i wzdłuż rowu doszedłem do Strużki. Cały obszar, jak duża część powiatu kołobrzeskiego, jest zajęty przez bobry. Początkowo miałem wątpliwości, ale obgryzione drzewa i wykopane nory, skierowane w kierunku rowu, nie budziły wątpliwości. Nory są głębokie i grząskie. Trzeba uważać, żeby w nie nie wpaść, bo można się uszkodzić.

Doszedłem do Strużki. Na mapie jest nieco większa. Chwila rekonesansu i już wiadomo. To bobry zrobiły tamę. Ponad nią woda się rozlewa, pod nią tylko niewielki ciek. Woda płynie w kierunku zachodnim, czyli prawidłowo, bo Strużka to prawy dopływ Błotnicy. Przed wojną, nazywała się Kleine Bach. Jak podaje dr A. Chludziński, nazwa Strużka została wdrożona po 1945 roku, jako odniesienie do rzeczki, potoku. Tyle, że na wielu mapach, w tym "Google Maps", nazwa pisana jest jako "Stróżka", czyli z błędem ortograficznym. To się zdarza. Natomiast co do "Google Maps", to nie polecam ich używania w terenie. Lepiej zaopatrzyć się w dobrą mapę topograficzną, albo używać na przykład "Mapy.cz". Powód jest prosty: są bardziej dokładne. Ja spojrzałem na ten pierwszy serwis i miałem problem z wyjście z lasu, bo przejście przez, którego na mapie nie było, z rowerem było praktycznie niemożliwe. Brzeg był stromy, wokół wszystko rozmoknięte. Pchanie roweru przez kilkaset metrów do prostych nie należało. Ciągle blokowały mnie jeżyny. Wreszcie, oparłem rower na gałęzi na wodzie, a po przejściu po prostu go wyciągnąłem. Ścieżką rowerową dojechałem do Korzystna, a stamtąd wróciłem do Kołobrzegu.

Wycieczka była pouczająca i bardziej tereno- niż krajoznawcza. Wybrany szlak nie nadaje się do maszerowania, a co dopiero do jazdy rowerem. Ale tak to jest o tej porze roku. Zapewne w maju sytuacja byłaby inna. Natomiast dzięki wycieczce udało mi się zwrócić uwagę na jedną kwestię. Według słowników, Strużka ma około 10 kilometrów i łączy Parsętę z Błotnicą, będą dopływem tej ostatniej. I faktycznie, woda płynęła na zachód, a więc w stronę Błotnicy. Na zdjęciu wprowadzającym widać również Strużkę, ale przy przepuście przy Bezprawiu (odciek drogi Zieleniewo-Bezpraw). Tyle, że tam woda płynie na wschód! Płynie w kierunku Parsęty. Co ciekawe, na "Mapy.cz", odcinek wody od Korzystna do Zieleniewa nazywa się Wielkim Rowem, a odcinek od Korzystna do ujścia do Błotnicy nazywa się Strużką. W dokumentach gminy Kołobrzeg mowa jest, że nazwa Stróżka zastąpiła nazwę Wielki Rów, albo też jest tożsama. Rozstrzyga to Andrzej Chludziński wskazując, że jest to pozostałość po pruskim systemie melioracji. Kleine Bach to była Stróżka, ale Wielki Rów to osobny ciek, zwany dawniej Zingelgraben. Polski językoznawca tłumaczy tę nazwę jako rów, który ma chronić okoliczne nieruchomości przed zalaniem. Nazwa polska odnosi się do wielkości tego rowu: większego od innych. Jest to lewy dopływ Parsęty.

Robert Dziemba









reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama