30 czerwca 2017 roku odbyło się zebranie członków koszykarskiej Kotwicy. Podsumowano sezon i dyskutowano o przyszłości koszykówki w Kołobrzegu.
Kołobrzescy radni po raz kolejny zaskoczyli. Tym razem okazało się, że sprawa oczywista, uhonorowanie zasłużonego dla Kołobrzegu ogrodnika poprzez nazwanie jego imieniem placu, nie powinna być dla rajców problemem. Ale była.
W imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Morskiej mam zaszczyt zaprosić na dwa ważne dla nas wydarzenia, które odbędą się 26 maja (w piątek) 2017 roku w pobliżu latarni morskiej.
Stefan Kisielewski mawiał, że polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby. Niestety, czasami prawda wymaga poświęcenia.
Wesoło już było. Z takim hasłem powinna oswajać się Platforma Obywatelska w województwie zachodniopomorskim, a także w Kołobrzegu.
Niedługo Rada Miasta Kołobrzeg zajmie się kwestią zmian nazw ulic. Warto dobrze zastanowić się nad wyborem patronów.
Minęły już emocje po ostatnich niedzielnych wyborach uzupełniających, w których dawne Porozumienie Dla Kołobrzegu po raz kolejny straciło mandat na rzecz Platformy Obywatelskiej. Dlaczego tak się dzieje?
Po raz kolejny, gdy odbywa się przetarg na schronisko, towarzyszą mu prawne przepychanki, oskarżenia i pomówienia.
W niedzielę 16 października w samo południe kołobrzescy fani zimowych kąpieli i przyjaciele z kilku innych klubów oficjalnie rozpoczęli szósty sezon morsowania.
Dwa lata temu nasi lokalni politycy daliby się pokroić za to, aby zwiększyć aktywność mieszkańców na poziomie osiedlowym. Ale wtedy były wybory.
W niedzielę 25 września 2016r. o godzinie 17.00 w hali Milenium „Kotwica 50” rozpoczyna rozgrywki pierwszej ligi koszykówki. Pierwszy miecz z GTK Gliwice. Zwyciężymy!
Po raz kolejny można było zobaczyć, jak w samorządzie zamiast walki o dobro wspólne, walczy się o wspólne koryto.
Polityka to umiejętność mówienia „miły piesek”, dopóki nie znajdzie się kamienia. Ten słynny aforyzm wyznacza dziś politykę w kołobrzeskiej Radzie Miasta.
Z ławy obrońcy i kibica (57)... Taki napis znajduje się na fotografii komandora Mieszkowskiego na cmentarzu wojskowym Powązki w Warszawie w miejscu nazywanym Łączką”.
Łączyło ich podobno wszystko. Dziś okazuje się również, że dzieliło ich więcej, niż w radości zwycięstwa chcieli mówić. Podziały w PDK był widoczne od samego początku. Silna była idea, która słabła z miesiąca na miesiąc. Bo władza zużywa.