Dziś o sytuacji w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji oraz możliwościach dzierżawy restauracji i hotelu, dyskutowali radni na Komisji Komunalnej.
Dzisiejsze posiedzenie komisji było formalnością. Członkowie PO wiedzieli, że żadnej dzierżawy hotelu i restauracji nie będzie, pomimo, że przemawiają za tym wyniki finansowe. Miasto bowiem traci na tym, że MOSiR prowadzi hotel przy basenie. Sprawa stanęła na ostatnim zarządzie Platformy Obywatelskiej. Tam skrytykowano plany zastępcy prezydenta Jerzego Wolskiego, który zamierzał hotel i restaurację wydzierżawić. Ale niektórzy czołowi działacze partii stwierdzili, że pracę mają tam członkowie i sympatycy PO, dlatego takie działanie byłoby strzałem w kolano. Wskazywano, że idzie rok wyborczy i takich działań podejmować nie można.
I dziś przedstawiono radnym decyzję polityczną, a pozbawioną podstaw ekonomicznych, że przynajmniej przez rok hotel i restauracja zostaje w MOSiR. Hotel ma być promowany, ma zmienić swój wizerunek i stać się konkurencyjnym wobec ofert obecnych na rynku. Część radnych jednak w to nie wierzy, nawet ci, którzy należą do PO. Padła idea, aby dać jeszcze jedną szansę na zmiany.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.