Wyrafinowany wandalizm, wszytko na to wskazuje - grupy ludzi. Odwrócone krzyże, bazgroły na kaplicy, zniszczone pomniki. Tak wyglądało to dziś rano.
Akt wandalizmu odkryły siostry zakonne, które rano otwierały kaplicę na Górze Chełmskiej. Wandale dokonali zniszczenia wszystkich elementów, które związane są z Kościołem katolickim, papieżem Janem Pawłem II czy prezydentem Lechem Kaczyńskim. Na obeliskach pojawiły się namalowane odwrócone krzyże. Ucierpiał nawet pomnik powstańców. Nie zabrakło inne symboliki satanistycznej. Na samym sanktuarium, które w 1991 roku poświęcił papież Jan Paweł II, pojawił się napis: "A furore Normannorum libera nos, Domine", co znaczy "Od gniewu ludzi Północy uchroń nas Panie". Sprawę wyjaśnia policja.
Do profanacji doszło w Koszalinie, ale piszemy o tym nie tylko dlatego, że doszło do profanacji miejsca świętego, ale także dlatego, że zniszczono dopiero co odnowione obiekty historyczne ważne dla naszego regionu i samej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Jak na razie, motywy tego bezsensownego wandalizmu nie są znane. - Ojciec Święty w 1991 roku odwiedzając to, jak sam zauważył, miejsce starożytne, dokonując jego poświęcenia, powiedział z humorem, że deszcz myślał, że zabraknie wody święconej, i dlatego padał. Przydałby się tam teraz taki żyzny deszcz, którzy oczyściłby to miejsce skalane ludzką zawiścią, może jakąś chorobą. Za takich ludzi trzeba się modlić, bo ktoś kto dokonuje czegoś takiego, wymaga naszej modlitwy - mówi jeden z księży naszej diecezji, poruszony tym, co w nocy stało się w Koszalinie
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.