Ratownicy WOPR uratowali życie 42-letniemu mężczyźnie, który razem z kolegą kąpał się w morzu przy Kamiennym Szańcu. Zabrał go śmigłowiec LPR.
Śmigłowiec LPR ostatnio w Kołobrzegu ląduje codziennie. Dziś ratownicy przylecieli z pomocą mężczyźnie, którego odratowali ratownicy WOPR. Jak przyznał jego kolega, przyszli na plażę już po wypiciu dwóch piw, w rezerwie mieli trzecie, ale przed konsumpcją postanowili się ochłodzić. Trudno im się dziwić, że było im gorąco, bo dziś w Kołobrzegu jest upalnie. Ale to nie usprawiedliwia faktu, że ryzykowali śmiercią, kąpiąc się po spożyciu alkoholu.
Gdy mężczyźni się kąpali, wypłynęli za daleko i na brzeg wygonił ich ratownik. Nasz rozmówca twierdzi, że gdy odwrócił się, żeby zobaczyć kolegę, widział tylko skaczącego z łódki ratownika. Tak rozpoczęła się akcja ratunkowa. Mężczyzna został wyciągnięty na brzeg i rozpoczęto przywracanie jego czynności życiowych. Na szczęście, zaczął oddychać. Ratownikom pomagali plażowicze. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, a zaraz za nim strażacy, aby zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna został zabrany do Szczecina.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.