W czwartek zostaliśmy poinformowani o postawieniu dziwnych kontenerów za Urzędem Gminy Kołobrzeg przy ul. Trzebiatowskiej. Początkowo sugerowano nam, że to może pomieszczenia socjalne w związku z jakąś inwestycją. Niestety, sprawę zaczęliśmy rozpoznawać zbyt późno i nie udało nam się dotrzeć do gminy w godzinach pracy urzędu. Z bliższych ustaleń wiadomo, że w części zewnętrznych pomieszczeń przechowywane są gminne dokumenty. To nieco dziwne, bo tego rodzaju pomieszczenia raczej nie są do tego przystosowane. Sprawdzanie zaczęliśmy od wyjaśnienia, czy tego rodzaju tymczasowe obiekty mogą stać w tej części miasta, gdy jest tam obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego. Na nasze proste zapytanie odpowiedziała Ewa Pełechata, zastępca prezydenta ds. gospodarczych, która stwierdziła, że nie tylko nie ma takiej opcji, ale kontenery stoją na terenie... miasta. Jak usłyszeliśmy, miasto ma zażądać ich usunięcia.
Wystosowaliśmy do Urzędu Gminy Kołobrzeg pytania w przedmiotowym temacie i gdy dostaniemy odpowiedzi, powrócimy do tematu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.