Dziś 8 lutego przypada Tłusty Czwartek - jedno z najbardziej oczekiwanych dni w polskim kalendarzu kulinarnym. To święto, które nie tylko cieszy podniebienie, ale także przynosi nadzieję na powodzenie w życiu. Według długiej tradycji, zjedzenie przynajmniej jednego pączka tego dnia ma być gwarancją pomyślności w nadchodzącym roku.
Historia jedzenia pączków w Tłusty Czwartek sięga już XVII wieku. Wówczas jednak nie smakowały one słodko, lecz były wypełnione skwarkami i smażone na tłuszczu. Stanowiły one rodzaj "zapasu" przed nadchodzącym okresem Wielkiego Postu, kiedy to spożywało się wyłącznie pokarmy postne.
Obecnie, pączki znaleźć można praktycznie w każdej cukierni, sklepie osiedlowym czy dużym supermarkecie. Tradycyjne wypieki, wypełnione konfiturą i polane lukrem, cieszą się szczególnym uznaniem wśród smakoszy. Wielkie markety od lat rywalizują ze sobą, oferując pączki po jak najniższych cenach. W tym roku ceny wahają się od 1,99 gr w dyskontach do nawet 14 zł w niektórych ekskluzywnych cukierniach, w zależności od rodzaju nadzienia.
Pączek idealny, według tradycji, powinien być przekąską kaloryczną - zawierającą ponad 400 kalorii, ważyć od 55 do 70 gramów i być wykonanym z ciasta drożdżowego, usmażonym na smalcu. Charakterystycznym elementem jest także biała obrączka otaczająca pączek.
A wy ile dziś zjecie pączków?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.