Overcast Clouds

11°C

Kołobrzeg

12 maja 2024    |    Imieniny: Joanna, Dominik, Pankracy
12 maja 2024    
    Imieniny: Joanna, Dominik, Pankracy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Od kilku dni mówi się, że Marka Hoka w zarządzie województwa miałby zastąpić obecny starosta Tomasz Tamborski. Czy mamy nowe kołobrzeskie Inflanty?


Można obiecać gwarancję rozwoju. Można powtarzać, że zawsze można więcej. Można na ulotkach wyborczych pokazywać wspaniałe inwestycje i skok cywilizacyjny naszego miasta. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie kołobrzeżanina w zarządzie województwa. "Naszym" człowiekiem w Szczecinie był do tej pory Marek Hok. Pod koniec października zostanie jednak posłem, a jego mandat w sejmiku wygaśnie. Tym samym, w tym organie uchwałodawczym Kołobrzeg nie będzie miał żadnego przedstawiciela. Stracimy również nasze miejsce w zarządzie województwa. Nie wróży to nam najlepiej. Hok regularnie był krytykowany przez media szczecińskie i regionalne za szczególne sprzyjanie Kołobrzegowi. Za wydatkowanie coraz większych środków na rzecz Szpitala Regionalnego, szczecińska "Gazeta Wyborcza" poświęciła mu w ostatnich wyborach samorządowych szczególnie wiele uwagi.

Kop w górę czy kop w dół?
Wielu polityków w kołobrzeskiej PO, związanych z Markiem Hokiem, szczerze wierzy, że Kołobrzegowi uda się zachować etatowe stanowisko w zarządzie województwa. Hoka bowiem, jako radnego wojewódzkiego, zastąpi polityk związany z PO (Krystyna Wiśniewska-Bugaj z Choszczna uzyskała kolejny wynik w wyborach rok temu). W kuluarach kołobrzeskiej PO rok temu mówiło się, że Hok zostanie wicemarszałkiem. Okazało się jednak, że nie tylko wicemarszałka nie mieliśmy, to jeszcze nie bez oporów dostaliśmy członka zarządu. Informacje ze Szczecina były w tym roku jasne: jeśli Marek Hok nie zostanie posłem, może pożegnać się z funkcją członka zarządu. De facto i tak się z nią pożegna, tyle, że w innych okolicznościach. Kto zastąpi Hoka? - Bardzo mało prawdopodobne, aby był to ktoś z Kołobrzegu. Wszyscy mamy was tu po dziurki w nosie - mówi nasze źródło ze szczecińskiej PO. Nieoficjalnie wiadomo, że miałby to być Tomasz Tamborski. Starosta kołobrzeski pytany o swój awans komentuje, że miło mu, że jego nazwisko pojawia się na politycznej giełdzie, a jego osiągnięcia cieszą się uznaniem. - Awans Tamborskiego, jakaś giełda personalna? - śmieje się nasze źródło zbliżone do kołobrzeskiej PO. - A w grudniu na tej giełdzie pojawi się nazwisko Janusza Gromka jako potencjalnego kandydata do senatu (śmiech). Proszę nie wierzyć zasłonie dymnej odpalanej z okazji nowego wiatru politycznego, który co nieco zamiecie w Kołobrzegu - mówi nasz informator. Jego zdaniem, tak zwany awans Tamborskiego do Szczecina, to tak naprawdę degradacja, bowiem będzie można go zwolnić przy byle jakiej okazji, a poza tym, jego obecność w Szczecinie poważnie obniży wartość jego akcji w wyborach prezydenckich za 3 lata.

Tessikowski wrócił do łask, Mackiewicz powraca...
Aby nie być gołosłownym, nasze źródła od dłuższego czasu pokazują nam przykłady zimnej wojny pomiędzy starostą a prezydentem. Drzwi od politycznej zamrażarki zamknięto na wybory parlamentarne. Ale wybory to już historia... - Obiecanie komuś stanowiska w Szczecinie, tylko dlatego, że należy się ono kołobrzeżaninowi, to jak Inflanty na wynos - mówi nasze źródło w zarządzie kołobrzeskiej PO. Dodaje, że takim awansem był Mirosław Tessikowski, który po wyborach z funkcji zastępcy prezydenta został zdegradowany do funkcji wicestarosty. - To i tak sukces, że na tym się skończyło - słyszymy. Tyle, że teraz Tessikowski wrócił do łask. Jest autorem sukcesu Marka Hoka, szefem jego kampanii. Co dostanie w prezencie wicestarosta? - Są 2 rozwiązania: funkcja starosty, albo powrót na miejsce Andrzeja Olichwiruka w Urzędzie Miasta - mówi nasze źródło. Ale to wymaga wyautowania Tamborskiego. Jego awans do Szczecina jest jak znalazł. To nie koniec objawień. Do łask wrócił również Artur Mackiewicz, który z funkcją starosty żegnał się pod kuratelą... Marka Hoka. Mackiewicz mocno zaangażował się w kampanię nowego posła PO. Co ciekawe, od niedawna zasiada w radzie nadzorczej Komunikacji Miejskiej. Jak wyjaśniał nam Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta, Janusz Gromek cierpi na brak ekspertów, a do rad nadzorczych podobno nikt się nie garnie. Podobno, bo na te stanowiska konkursu nikt nie urządza. A Mackiewicz miłością do Tamborskiego zapewne nie pała, bo to przecież Tamborski zastąpił go w fotelu starosty. I w Komunikacji jest jak znalazł. A to nie koniec zmian na kanwie nagłej miłości do Tamborskiego...

Robert Dziemba

Więcej o ruchach politycznych, faktycznych i potencjalnych, o tym kto, kogo i dlaczego, już w najbliższym wydaniu gazety "Miasto Kołobrzeg".

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama