Niedawno pisaliśmy, ile kosztował przejazd taksówką na festiwalu Sunrise (przeczytaj). Teraz okazuje się, że Kołobrzeskie Stowarzyszenie Taksówkarzy zwróciło się do władz miasta o uchylenie uchwały, w której określono maksymalną opłatę za przejazd taksówką na terenie Kołobrzegu. W tej sprawie, do Rady Miasta zwróciła się prezydent Anna Mieczkowska, ponieważ na spotkaniu z taksówkarzami nie wypracowano jednolitego stanowiska. Prezydent zwraca uwagę, że takie miasta jak Sopot, Gdańsk czy Kraków, które zniosły maksymalne opłaty, teraz się z tego wycofują. "Uwolnienie cen taksówek w innych miastach doprowadziło do nieuczciwego naliczania opłaty za przejazdy taksówkami na terenie tych miast. Skutki takiego zawyżania cen dotykają przede wszystkim osoby niezorientowane w lokalnym rynku usług taksówkowych. Klient nie wie, ile będzie kosztował kurs, jeśli ceny są wolne" - czytamy w piśmie Anny Mieczkowskiej. A co sądzą na ten temat nasi czytelnicy?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.