Overcast Clouds

17°C

Kołobrzeg

19 maja 2024    |    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban
19 maja 2024    
    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, zarzycki,platformaNa poprzedniej sesji nie było zgody radnych na podjęcie decyzji o wygaszenie mandatu radnego Wieczorka i to pomimo, że klub PO mógłby pozyskać 11 radnego...


Ireneusz Zarzycki, to postać znana w Kołobrzegu. Jest szefem stowarzyszenia Azbest STOP, które zaistniało niezwykle mocno przed kampanią wyborczą w 2006 roku. Zarzycki startował wówczas do Rady Miasta z list PO i niezwykle mocno atakował ówczesnego prezydenta Henryka Bieńkowskiego. Mandatu nie zdobył, ale kierownictwo partii znalazło dla niego zajęcie, chociażby w kołobrzeskim KTBS, choć długo miejsca tam nie zagrzał.

W wyborach w 2010 roku Ireneusz Zarzycki znowu próbował szczęścia, ale mandat przypadł Adamowi Wieczorkowi. Tyle, że przez niezłożenie oświadczenie majątkowego, Wieczorek mandat stracił. Od ręki mógłby go objąć należący do Platformy Zarzycki, gdy przecież Wieczorek był radnym niezależnym. A jednak, pomimo wcześniejszej deklaracji przewodniczącego Rady Miasta Ryszarda Szufla, doszło do maksymalnego wydłużenia procedury wygaszania mandatu. Formalnie trwa ona 3 miesiące. Rada zbierze się więc dopiero na początku września, wygasi mandat Wieczorka, ale Ireneusz Zarzycki mandat obejmie dopiero na kolejnej sesji. Mówi się, że zostanie ona zwołana dopiero w październiku. Jeśli punkt dotyczący złożenia przysięgi przez nowego radnego znajdzie się gdzieś pod koniec sesji, Zarzycki będzie radnym prze jedną sesję. Na koniec złoży interpelacje, a potem będzie uczestniczył w sesji kończącej kolejną kadencję samorządu. 16 listopada wybory.

Do wygaszenia swojego mandatu na Facebooku wzywał sam Adam Wieczorek, publikując zdjęcie z Ireneuszem Zarzyckim. Raczej mu w objęciu mandatu nie pomógł. Sam Zarzycki twierdzi, że miał rozmowę z członkami partii i radnymi, i wyraźnie deklarował nie tylko poparcie partii, ale również wstąpienie do Klubu Platformy Obywatelskiej. Twierdzi, że zrobiono na niego nagonkę przed wyborami. Natomiast w samej Platformie panuje inne przekonanie. Brakuje zaufania do Zarzyckiego, który na 2 miesiące przed wyborami mógłby narobić niezłego bałaganu wokół Platformy. To Zarzycki w 2010 roku zgłosił kandydaturę Artura Mackiewicza na szefa lokalnej PO, podczas gdy oficjalnie zgłoszony został Marek Hok. Tak komentował to dla naszego portalu Zarzycki: - Ja powiedziałem na mównicy, że jesteśmy podzieleni, ale wyszliśmy z obrad mocno zjednoczeni. Oczyścimy się z pewnych rzeczy, ja jestem co do tego przekonany. Jestem szeregowym członkiem Platformy, ale miałem odwagę wstać i powiedzieć kilka słów krytycznych wobec spraw, które powstają bez konsultacji z członkami. Tak jak krytykuję prezydenta Gromka za to, że nie są wycięte topole na ulicy Wschodniej, pomimo apeli mieszkańców, a w innych częściach Kołobrzegu robi się to od ręki wycinając szlachetne osobniki. I ja się na przykład na takie coś nie godzę. Ludzie nas oceniają, że mając władzę, nie potrafimy tej władzy w sposób właściwy spożytkować.

Właśnie tej samodzielności obawiają się członkowie partii. Ma to oczywiście swoje drugie dno, bowiem Zarzycki nie ukrywa, że ma ambicję powalczyć o mandat radnego Rady Miasta. Problematyczne może się jednak okazać to, czy miejsce na liście PO się dla niego znajdzie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Zarzycki odgraża się, że sam wystartuje w wyborach...

informacje kołobrzeg, zarzycki,platforma

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama