Overcast Clouds

15°C

Kołobrzeg

19 maja 2024    |    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban
19 maja 2024    
    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, rada,osiedla,5Po naszym artykule w sprawie wyboru przedstawicieli rad osiedli do zespołu oceniającego budżet obywatelski, zebrała się Rada Osiedla Nr 5...


O tym, jak niektóre rady osiedla łamią własne statuty, pisaliśmy tydzień temu (dowiedz się więcej: przeczytaj). Przy okazji przytoczyliśmy protest Piotra Rzepki, członka tej rady, który pomimo zarządzenia prezydenta nie tylko nie miał okazji wybrać swojego przedstawiciela do zespołu oceniającego budżet obywatelski, to w dodatku nawet nie odbyła się dyskusja, jakie projekty uznać za ważne dla osiedla.

Po tym wszystkim zebrała się Rada Osiedla Nr 5 "Lęborskie". Posiedzenie, którego byliśmy świadkami, miało charakter cyrku, było po prostu kuriozalne. Członkowie Rady Osiedla mieli pretensje do Piotra Rzepki, że ten złożył skargę, ba że się jeszcze zainteresował tym "ten portal i to napisał". Aleksandra Kłyż, przewodnicząca rady, podsumowała zawartość naszego artykułu: "wielki skandal w radzie osiedla nr 5, że machlojki z budżetem i tak dalej". Tyle, że ten artykuł dotyczył niemal wszystkich osiedli, dopiero dziś skupiamy się na tym jednym, najlepszym. A następnie przewodnicząca rady strofowała Piotra Rzepkę, że podaje nieprawdę, bo to nie ona zgłosiła przewodniczącą zarządu Anetę Cieślicką do zespołu opiniującego, ale, tu uwaga: - Pani Aneta Cieślicka zgłosiła się sama - stwierdza Kłyż. Gdy więc Rzepka czyta pismo skierowane do rad osiedlowych, Kłyż stwierdza, że pismo było skierowane do zarządu osiedla. Pytamy o to Michała Kujaczyńskiego, rzecznika prasowego prezydenta. - Te pisma były kierowane do rad osiedli, zgodnie z zarządzeniem pana prezydenta - stwierdza.

Ale Kłyżod razu i pod to ma przygotowaną opowieść, bo w ogóle to wszystko jest "na podstawie statutu, który stanowi o tym, że zarząd reprezentuje radę osiedla na zewnątrz". Wszystko jak w cyklu dziś pytanie - dziś odpowiedź. A przy okazji Rzepce postawiono zarzut działania na szkodę osiedla. Bo podał nieprawdę, to znaczy, że nie przewodnicząca rady wybrała przedstawiciela, ale ten przedstawiciel wybrał się sam. Nikogo poza Rzepką nie interesowało, jak to się ma do statutu osiedla. A statut osiedla stanowi, że przewodniczący zarządu reprezentuje na zewnątrz nie radę, ale osiedle. Zarządzenie prezydenta wyraźnie wskazuje jako organ rady osiedli, ale trudno na podstawie wypowiedzi członków Rady Osiedla Nr 5 wysnuć, czy w ogóle widzieli je na oczy.

W ogóle, tyrada na posiedzeniu zmierza w kierunku wybicia Rzepce chęci kontaktu z naszym portalem. Za "młotek" retoryczny chwyta się pierwsza przewodnicząca Kłyż: - Jeśli idzie pan do takiego medium, które jest bardzo łase na skandale i na afery, no to musi się pan liczyć ze słowami, co pan mówi - stara się wpłynąć pedagogicznie członkini Platformy na swojego młodego i niedoświadczonego politycznie kolegę. A ponieważ to nie działa i Rzepka zadaje coraz trudniejsze pytania, jak to jest, że pismo adresowane jest do rady osiedla, a wybiera sam siebie szef zarządu, Kłyż konstatuje: - Według mnie, zachowuje się pan nielojalnie.

Następnie, zamiast dyskusji o prawie, o statucie, członkowie rady wychwalają Cieślicką, że jest już tu tyle lat, że działa, że osiedle ma nową siedzibę, że się mebluje. A że Rzepka tego nie widzi, zbiera cięgi: - Jako członek rady osiedla nie życzę sobie, mówię panu wprost, bo wtedy my jako radni zrobimy na panu odwet na pana za takie zachowanie, bo pan może mieć prawo do własnych poglądów i tego nikt nie neguje. Ale uważam, że jakaś lojalność wobec zarządu powinna być i wobec pozostałych członków. Jeżeli ma pan jakieś pretensje lub nie zgadza się z czymś, to pan powinien zadzwonić, a nie rozdmuchiwać to w mediach - stwierdza po matczynemu jedna z członkiń rady.

Rzepka jednak nie odpuszcza. Zadaje pytania, prostuje dziecinne zarzuty koleżanki przewodniczącej rady z Platformy. Ta wreszcie zbiera się na odrobinę szczerości w sprawie tego pisma z Urzędu Miasta do Rady Osiedla Nr 5: - Ja dostałam pismo, ale już po czasie, bo już pani Cieślicka była zgłoszona, zgłosiła się sama. I nie było sensu zwoływania rady, przyklepywania czegoś, co już było potwierdzone - stwierdza Aleksandra Kłyż, co nieco zmienia wcześniejszą wersję wydarzeń, ale za chwilę bierze ją na totalną szczerość: - Powiedzmy se szczerze, między Bogiem a prawdą, że ja nie zostałam przez panią Anetę poinformowana, że się zgłosiła, to jest już inna para kaloszy - stwierdza Kłyż. Ale Aneta Cieślicka, znana jako Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów, natychmiast ripostuje. - Przepraszam cię, w tej chwili nie mówisz prawdy. Poinformowałam cię, że zgłosiłam, ponieważ następnego dnia wylądowałam w szpitalu, leżałam kilka dni w szpitalu, nawet telefonów nie byłam w stanie odbierać. Zadzwoniłam potem do ciebie, że jest wszystko zgłoszone i dopełnione - kwituje Cieślicka. A Kłyż to potwierdza i dodaje: - W momencie kiedy się zgłaszasz, to chociaż cynk do nas - stwierdza dziarsko do swojej partyjnej kumpelki. A potem zaczyna krytykować pracowników magistratu. - To, że pani Pełechata napisała pismo, a może nie do końca jest świadoma zapisów statutu, to jest inna bajka. To, że nam podano błędną informację, że mamy podejmować uchwałę, nie znaczy, że tak mamy robić - kończy Kłyż, która dalej przekonuje zebranych, że to zarząd reprezentuje radę na zewnątrz. A co mówi na ten temat statut? Otóż nie mówi o tym nic. Znajduje się tylko jeden zapis, paragraf 19.1: "Przewodniczący Zarządu Osiedla organizuje pracę Zarządu, kieruje bieżącymi sprawami Osiedla i reprezentuje Osiedle na zewnątrz".

informacje kołobrzeg, rada,osiedla,5
Aneta Cieślicka, przewodnicząca zarządu osiedla nr 5 - do zespołu oceniającego zgłosiła się sama...

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama