Portal "Wyborcza.biz" pisał niedawno o bezsensie budowy nowych regionalnych portów lotniczych. Jeden z ekspertów sugeruje, że taki ma powstać w Kołobrzegu.

Sprawa budowy lotnisk jest szeroko komentowana, gdyż sensu budowy nowych portów lotniczych nie widzi już nie tylko Komisja Europejska, ale również eksperci. Ci zresztą od dawna ostrzegają, że i niektóre lotniska regionalne, które już powstały, nie mają szans na przetrwanie ekonomiczne, po co więc budować nowe? "Dobrze się stało, że Komisja wylała kubeł zimnej wody na głowy zbyt ambitnych samorządowców. Może to ostudzi zapędy kolejnych miast. Teraz każdy chce mieć lotnisko: Kielce, Koszalin, Kołobrzeg, Nowy Sącz. Pytanie tylko, po co?" - cytuje Adriana Furgalskiego,eksperta rynku transportowego za PAP portal "Wyborcza.biz".

Wysłaliśmy do spółki Adriana Furgalskiego zapytanie, skąd ma wiedzę, że w Kołobrzegu ma powstać port lotniczy, ale do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi. Tymczasem o budowie portu lotniczego w Kołobrzegu nie słyszał nikt w Urzędzie Miasta. - Cały czas rozmawiamy o miejscu startów i lądowań, o pasie, który służyłby turystom i biznesowi - tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta Michał Kujaczyński. Mówiło się o powstaniu portu lotniczego w Zegrzu Pomorskim, co pilotował Koszalin, jednak miasto Kołobrzeg formalnie nawet nie weszło do tego przedsięwzięcia.

Fot. P. Dawid