Na Cmentarzu Komunalnym przy grobie Sebastiana Karpiniuka spotkali się jego przyjaciele, członkowie Platformy Obywatelskiej. Były wzruszenia i łzy.
Nad grobem posła Ziemi Kołobrzeskiej pochyliła się rodzina, znajomi i przyjaciele. Zmówiono modlitwę. Sebastiana Karpiniuka wspominał szef Klubu Parlamentarnego PO - Rafał Grupiński. Jak mówił, Sebastian był otwartym i pracowitym człowiekiem. W sejmie spędzał nawet niedziele, zwłaszcza, gdy trzeba było zabierać głos w ważnych sprawach, a on się od tego nie odżegnywał. Poseł podnosił także fakt, że zawsze można było liczyć na posła z Kołobrzegu, który miał poczucie humoru, a w chwilach politycznej konkurencji, bo przecież tej w parlamencie nie brakuje, on potrafił zachować się jak kolega. Sebastiana Karpiniuka wspominał także łamiącym się głosem poseł Marek Hok. Po krótkiej uroczystości na cmentarzu, w Bazylice Mariackiej odbyła się msza święta za ofiary katastrofy smoleńskiej.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.