Zgodnie z wolą radnych, prezydent zlecił zewnętrznej firmie zbadanie, co można robić na terenie leżącym wokół Obszaru Górniczego "Mirocice".
- Ja rozumiem, że takie badania z obydwu stron złoża zostaną przeprowadzone, od strony Mirocic i od strony miasta, żebyśmy mieli pełną informację o tym złożu - dopytywał się na październikowej sesji Rady Miasta radny Henryk Bieńkowski, wskazując, że nie ma na dzień dzisiejszy niezależnych wyników badań, które radnym pozwoliłyby uczciwie podjąć decyzje w sprawie Mirocic. Ostatecznie, radni jednogłośnie przyjęli wniosek w tej sprawie o treści: "Rada Miasta wnosi do Prezydenta Miasta, aby w trybie pilnym zlecił wykonanie ekspertyzy hydrogeologicznej Obszaru Górniczego Mirocice, zawierającego złoża borowiny, pod kątem zapisów w projektowanym studium dopuszczającym różne działalności gospodarcze i inwestycje na tych terenach".
Prezydent zlecił następujące czynności: wizję lokalną w terenie wraz z obserwacjami i pomiarami powierzchniowymi, analizę materiałów i opracowań udostępnionych przez miasto, a także opracowanie przedmiotowej ekspertyzy hydrogeologicznej. Prezydent pośpiech faktycznie wziął sobie do serca, bo od podpisania umowy w grudniu, wykonawca ma czas 5 tygodni na wykonanie ekspertyzy. To bardzo mało.
Przy okazji warto dodać, że do projektu zmiany studium, który będzie głosowany w przyszłym roku, wpłynęło około 100 wniosków z całej Polski. Połowa z nich wnosi zastrzeżenia do tematu zabudowy Mirocic.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.