Wydawało się, że wyciągnięcie drzewa, które wpadło do Parsęty, będzie standardową operacją. Okazało się, że to nie jest takie proste.
W sobotę 6 października silny wiatr połamał wielkiego kasztanowca rosnącego nad Parsętą (dowiedz się więcej: przeczytaj). Na miejsce przybyli strażacy, ale stwierdzili, że drzewo nie stwarza zagrożenia i pojechali do dalszych wezwań. Usunięcie drzewa z wody nie jest zadaniem skomplikowanym. Okazało się jednak, że zaproponowana miastu cena wydobycia kasztanowca, przekraczająca 20 tysięcy złotych, jest zbyt wygórowana. Ostatecznie koszt usunięcia drzewa i odbudowy muru wraz z barierką nad Parsętą zamknie się kwotą 12 tysięcy złotych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.