Policja robi co może, aby ukrócić grę w trzy karty na Bulwarze Szymańskiego. Trwa akcja ulotkowa, policjanci rozmawiają z ludźmi, ale niektórzy grają...
Akcja profilaktyczna kołobrzeskiej Policji uchroniła niejednego turystę i mieszkańca grodu nad Parsętą, przed przegraniem kilkuset, a może kilku tysięcy złotych. Funkcjonariusze starają się uświadomić wszystkim, że to podwójna gra, że w grze uczestniczą nie tylko kubki, ale gracze i ich otoczenie, często ustawione. Niestety, naiwnych, którzy wierzą w uczciwość ustawiających kubki, nie brakuje. Potrafią na stole położyć kilka tysięcy złotych.
Dziś przyglądaliśmy się tego rodzaju "zabawie". Ludzie przechodzą, widzą możliwość zdobycia łatwych pieniędzy, bo przecież to takie proste wskazać ten jeden kubek. Jest to proste, dopóki chce tego rozgrywający. Potem na bulwarze zostaje się samemu, oczywiście bez pieniędzy. Policja ma ograniczone szanse na złapanie sprawców i to z kilku powodów. Po pierwsze, grupa grająca w Kołobrzegu jest świetnie zorganizowana. Obok rozdającego i uczestników gry, są również osoby obserwujące teren i ostrzegające o zbliżającym się zagrożeniu. Stolik z kubkami znika w 15 sekund. Po drugie, zgodnie z prawem, karany jest ten kto do gry namawia, jak również w niej uczestniczy.
Policjanci na Bulwarze rozmawiają nie tylko z potencjalnymi graczami, ale także z osobami, które dały się nabrać na grę w trzy kubki. Zwykle tracą to, co mają przy sobie, a więc kilkaset złotych. Funkcjonariuszom mówią, że zostali okradzeni, ale doniesienia nie składają. Chcą, żeby walczyć z tą wakacyjną plaga hazardu. Stąd akcja informacyjna Policji. Ale i ona nie pomoże, jeśli ludzie będą chętni do zmierzenia się z "losem". Do akcji policjantów przyłączyły się niektóre ośrodki, ostrzegające przed grą. Tylko szeroka informacja może uchronić innych przed uczynieniem z nich przegranych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.