SLD na konferencji prasowej podsumowało 2011 rok. Ważnym tematem, na który położono nacisk, to kwestia prywatyzacji spółek komunalnych.
Radni miasta i powiatu spotkali się dziś z posłem Stanisławem Wziątkiem, podsumowując dokonania SLD w 2011 roku. Jak powiedział Wziątek, choć SLD nie osiągnęło zakładanego wyniku wyborczego, to jednak dokonuje wewnętrznych zmian i ocen swojej obecnej sytuacji. Według posła, w Kołobrzegu są mocne struktury partii, a przykładem jest Jacek Woźniak, który osiągnął bardzo dobry wynik w mieście i okolicy, jako kandydat do senatu.
Jacek Woźniak, Jacek Kuś oraz Robert Lepa, podsumowali swoją pracę w organach uchwałodawczych samorządu miejskiego i powiatowego. Jak podkreślił Jacek Woźniak, SLD, pomimo zaoferowanej współpracy wobec PO, która to propozycja nie spotkała się z akceptacją, jest w opozycji, ale w opozycji konstruktywnej. Zdaniem Woźniaka, największym problemem jest fakt, że opozycja nie zawsze jest właściwie rozumiana przez rządzących miastem, podczas gdy radni opozycyjni chcą realizować swój program, ale również działać na rzecz rozwoju miasta. - Nie za wszelką cenę - podkreślił Woźniak, wskazując na przykład zatrzymanie wyprzedaży działek w strefie uzdrowiskowej. Radni SLD odnieśli się również krytycznie do likwidacji zajęć na basenie dla dzieci w ramach miejskich oszczędności i podkreślili, że jeśli prezydent będzie dążył do prywatyzacji spółek miejskich, to przygotują projekt uchwały o referendum w Kołobrzegu, aby to mieszkańcy wypowiedzieli się, czy chcą prywatyzacji usług komunalnych, czy nie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.