Clear Sky

15°C

Kołobrzeg

14 maja 2024    |    Imieniny: Maciej, Bonifacy, Dobiesław
14 maja 2024    
    Imieniny: Maciej, Bonifacy, Dobiesław

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Spór o stadion i termin prac remontowych

W kampanii wyborczej, nieco ponad miesiąc temu pisaliśmy, że miasto otrzymało 8 mln zł na modernizację Stadionu im. Sebastiana Karpiniuka (przeczytaj). Obiekt ma zostać przystosowany do potrzeb I ligi, do której aspiruje Kotwica Kołobrzeg. 10 mln zł kosztować będzie wykonanie systemu podgrzewanej murawy i nowej murawy na stadionie. Stadion zostanie przystosowany do transmisji telewizyjnych. Pojawi się nowe oświetlenie, a także zmienią się systemy bezpieczeństwa, wymagane obecnie na stadionach z licencją do gry w I lidze.

Dziś na stronie Kotwicy Kołobrzeg ukazała się rozmowa z Łukaszem Bednarkiem, dyrektorem klubu. Czytamy w nim tak: "Zgodnie z umową zawartą z Miastem, Klub nieodpłatnie stworzył projekt funkcjonalno-użytkowy całej inwestycji, by zrealizować ją niezwłocznie i maksymalnie pomóc w etapie przygotowawczym. Zimowa przerwa w rozgrywkach to idealny moment na realizację inwestycji. Niestety w Klubie odnosimy wrażenie, że władzom Miasta Kołobrzegu się nie śpieszy. Nasuwa się nawet pytanie, czy gramy w jednej drużynie? Zdajemy sobie sprawę, że takie inwestycje muszą być odpowiednio przygotowane, sprawdzone, jednak już kilka miesięcy temu dostaliśmy zapewnienie Pani Prezydent, że modernizacja do końca tego roku jest możliwa i będzie zrealizowana. Do dziś Miasto nie ogłosiło przetargu, a dla nas liczy się każdy dzień". Z tych słów wynika, że odpowiedzialność ponosi prezydent miasta, która informowała, że inwestycja będzie realizowana niezwłocznie, ale według klubu to się opóźnia. Co więcej, Bednarek sugeruje, że zmodernizowany stadion jest potrzebny już, a miasto nie wkłada tyle starań ile klub czy jego prezes Adam Dzik. "To nie jest przypadek, że Kotwica drugi rok z rzędu jest w czubie tabeli. Nie wszyscy w Kołobrzegu to doceniają i rozumieją. Boję się, że cierpliwość prezesa może się skończyć" - złowieszczy dyrektor.

Gdzie leży prawda? Wywołane do tablicy miasto przygotowało odpowiedź: "Podgrzewana murawa jest wymogiem licencyjnym gry w I lidze. Klub, jeśli wywalczy awans wystartuje w rozgrywkach I ligi w drugiej połowie lipca w 2024 r. Czasu jest więc dość. Wywieranie presji w tej formie i nietrafione zarzuty stawiają Miasto i Klub w złym świetle. Aby właściwie wykonać całą inwestycję i ją rozliczyć trzeba wszystko zrobić porządnie. Program Funkcjonalno-Użytkowy, do którego zobowiązał się Klub także. Tu nie ma miejsca na amatorszczyznę i przygotowywanie na kolanie kilku tabelek. Wypowiedzi przedstawiciela klubu – że „władzom miasta się nie śpieszy” i pytania czy gramy w jednej drużynie uważam za godzące w dotychczasowe bardzo dobre relacje i krzywdzące dla Miasta" - napisał Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta.

Jest połowa listopada i nic nie wskazuje, aby z końcem roku powstała nowa murawa, czy też aby miały być prowadzone jakiekolwiek inne prace budowlane. "Miasto ogłosiło przetarg na wymianę i montaż podgrzewanej murawy jeszcze w lipcu. Niestety kwoty zaoferowane w przetargu, przewyższały kwoty które były zapisane w budżecie. W międzyczasie okazało się, ze Kotwica o awans do wyższej ligi będzie walczyć w kolejnym sezonie. Złożony został wniosek o wsparcie tej inwestycji pieniędzmi z Polskiego Ładu, ale postanowiliśmy potraktować sprawę szerzej – przystosowanie stadionu do potrzeb pierwszej ligi to nie tylko podgrzewana murawa. Środki zostały przyznane w październiku – w wysokości 8 milionów złotych. Aby przyśpieszyć całość zapadła decyzja, aby inwestycję wykonać systemem „zaprojektuj i wybuduj” czyli wyłaniając jednego wykonawcę na dokumentację projektową i na wykonanie wszystkich zadań. Dokładnie 8 listopada Miasto podpisało umowę z Klubem o współpracy – Klub zadeklarował i zobowiązał się do wykonania Programu Funkcjonalno-Użytkowego (PFU), który jest niezbędnym dokumentem do ogłoszenia przetargu. Przypomnę – cała inwestycja to według wstępnych założeń koszt ponad 10 milionów złotych. Tu nie ma miejsca na niedoróbki, wszelkie niedociągnięcia mogą skutkować kłopotami przy rozliczaniu rządowej dotacji i utratą 8 milionów złotych. Klub wykonał PFU, jednakże dokument złożony do miasta 10 listopada, był w naszej ocenie zbyt ogólny, uniemożliwiający ogłoszenie przetargu. Dokładnie 14 listopada wysłaliśmy do Klubu nasze uwagi. Niestety, korzystając ze środków Polskiego Ładu nie możemy podzielić modernizacji i ogłosić postępowania tylko na samą murawę. Zadanie to modernizacja całego obiektu i taki przetarg musi dotyczyć całego zadania. Władze Klubu doskonale o tym wiedzą" - informuje Kujaczyński.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama