Jeśli kołobrzeski hotel nie zostanie zaszeregowany, grozi nam poważna wpadka przy organizowaniu Euro 2012. A kategoryzacja Marine Hotel przedłuża się.

Spółka Zdrojowa Invest zawarła umowę z UEFA w sprawie centrum pobytowego dla drużyn biorących udział w Euro 2012. To nasz główny hotel, który jeśli miasto zostanie centrum pobytowym i wybierze nas jedna z drużyn, najprawdopodobniej zamieszka właśnie w nim. Do tej pory mieliśmy dwa hotele pięciogwiazdkowe: Aquarius i Marine Hotel, przy czym ten ostatni, pięciu gwiazdek mógł używać na podstawie specjalnej promesy. Promesa jednak wygasła, a kategoryzacja jest w toku.

Problem jest jednak bardziej złożony. Otóż odpowiedniej kategoryzacji nie dostały inne hotele, które miały stanowić zaplecze na Euro 2012, w tym Diva. Okazuje się więc, że mamy wiele hoteli, ale tylko niektóre z nich spełniają wyśrubowane normy. Do tej pory tłumaczono, że to właśnie hotele są atutem Kołobrzegu, bo nie mamy ani lotniska, ani dróg dojazdowych, o korkach nie wspominając.

Tymczasem, jak zapewnia nas Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta, na razie wszystko jest pod kontrolą. Kwestia ewentualnego hotelu to sprawa spółki Euro 2012, miasto nic do tego nie ma. Wszystkie inne rzeczy są zapięte na ostatni guzik. Natomiast właściciele Marine Hotel zapewniają, że ich hotel będzie miał pięć gwiazdek. Jak twierdzą, decyzja w tej sprawie powinna być już wydana tydzień temu. Wszyscy na nią czekają. Do tematu powrócimy.