Podczas dzisiejszej konferencji prasowej z politykami PO, Nowoczesnej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, poparcia kandydatce Kołobrzeskich Razem Annie Mieczkowskiej udzielił Zbigniew Błaszczuk i Ireneusz Zarzycki. Najbardziej zaskakująca jest zmiana Zbigniewa Błaszczuka, który jeszcze kilka tygodni temu na antenie Radia Kołobrzeg powiedział, że absolutnie nie poprze w drugiej turze żadnego kandydata. Ale jak widać, zmiana w Kołobrzegu jest potrzebna. A sam Błaszczuk mówi tak: - Bitewny kurz po pierwszej turze opadł. 4 listopada zdecydujemy, czy chcemy rozwoju Kołobrzegu czy stagnacji przez kolejne 5 lat. Wynika to z faktu, ze pani Anna Mieczkowska będzie miała wsparcie w koalicji, która zostanie zawiązana w sejmiku, a który będzie Kołobrzeg wspierał. Pan Jacek Woźniak jest sam, nie ma zaplecza politycznego. Te jego szumne wypowiedzi nie mają pokrycia w rzeczywistości. Drugim elementem był fakt niepowtarzalnej szansy wybrania kobiety. Ja i moja rodzina będziemy 4 listopada głosowali na Annę Mieczkowską - mówił Bałszczuk.