Trwa 3 godzina dzisiejszej sesji Rady Miasta, a radni nie podjęli nawet jednej merytorycznej uchwały. Po przerwie Klub PDK zaczął wycofywać uchwały z porządku obrad.
Ireneusz Zarzycki wypowiedział słowa, które były zawarte w wypowiedziach radnego Henryka Bieńkowskiego i Cezarego Kalinowskiego: "Nie ma współpracy z prezydentem". Problem w tym, że na komisjach radni PDK w części pozytywnie zaopiniowali projekty uchwał budżetowych: zmian w budżecie, wieloletniej prognozie finansowej oraz w sprawie zaciągnięcia kredytu. Tyle, że po przerwie, szef Klubu PDK stwierdził, że radni pewnym kwestiom się sprzeciwiają, a co do innych chcą wyjaśnień. Tłumaczył to radny Bieńkowski wskazując, że na komisjach nie ma prezydenta czy jego zastępcy, brakuje urzędników, brakuje informacji. Radny Kalinowski werbalizował fakt, że znowu radni nie mają informacji, że o pewnych kwestiach dowiadują się z mediów.
O co poszło? Radni PDK stwierdzili, że bez ich wiedzy i zgody prezydent przystąpił do budowy centrum kongresowego. Po wymianie zdań ze skarbnikiem Grzegorzem Czakańskim okazało się, że miasto zamówiło w tej sprawie ekspertyzy, aby przedstawić je radnym do dyskusji. Radni PDK zarzucili skarbnikowi, że planuje te wydatki, a potem prosi radnych o zgodę. Czakański zaprotestował i nakazał, aby mu pokazać, gdzie sprawy centrum kongresowego są wpisane do budżetu. Nikt nie potrafił tego zrobić. Radni PDK wyjaśnili więc, że chcą, aby o swoich przemyśleniach i planach prezydent ich informował. Grzegorz Czakański wyjaśniał, że po to prezydent zleca ekspertyzy, aby pokazać je radnym i rozpocząć dyskusję.
- Współpraca polega na tym, że dwie strony siadają do rozmów i dwie strony się dogadują - stwierdził zastępca prezydenta Jerzy Wolski i dodał, że nie zawsze widać chęć woli do rozmów. Zarzucił również radnym PDK, że jeśli chcą wyjaśnień i mają potrzebę zdobywania wiedzy, to jak radny Kalinowski dzwonią do niego i dostają odpowiedzi. Wolski zaapelował również, że jeśli radni PDK chcą rozmawiać z prezydentem, niech zapraszają go na posiedzenie swojego klubu, bo jak na razie takiego zaproszenia Janusz Gromek nie otrzymał.
Ostatecznie, 11 radnych PDK zrobiło, co chciało i wycofało uchwały budżetowe z porządku obrad.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.