Mirosław Kędziorski, komendant Straży Miejskiej, który był gościem audycji "Studio Reduta", omawiał problemy wakacyjne, z którymi borykają się strażnicy. To oczywiście problemy z parkowaniem w miejscach do tego niewyznaczonych, ale także o rozwiązywaniu problemu rzucanych byle gdzie hulajnóg. Nowością w tym roku, jak mówi Kędziorski, jest nielegalny handel "na fundację". Polega to na tym, że osoby rejestrują jako osobę prawną fundację, a następnie przyjeżdżają do Kołobrzegu prowadząc zbiórki, ale tak naprawdę handlując w miejscach do tego niewyznaczonych. Według Mirosława Kędziorskiego, mamy tu do czynienia z wprowadzaniem do obrotu na przykład balonów za 35 złotych. Strażnicy takie balony zabezpieczają, a sprawy kierują do sądu, wnosząc o ukaranie i przepadek mienia. Więcej w materiale wideo.
Kędziorski o "nielegalnym handlu na fundację"

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.