Na najbliższej sesji Rady Miasta Kołobrzeg stanie projekt uchwały związany z podwyżką cen za płatne parkowanie. Krytycznie do tego pomysłu odnosi się radny Jacek Woźniak, szef Klubu Radni Niezależni, który wskazuje, że wzrost opłat za płatne parkowanie nie jest związany tylko z powszechny wzrostem cen czy wymuszeniem rotacji. - Powiedziano nam, że chodzi o wzrost wynagrodzeń w Komunikacji Miejskiej - mówi Woźniak. Radny jest zdania, że mieszkańcy powinni wiedzieć, na co pójdą ich pieniądze z droższego parkowania. Co więcej, nie będzie powszechnej zgody na to, że majstrować przy abonamentach, bez szerszego rozważenia problemu zarówno abonamentów, ale także przepustek do bezpłatnego parkowania, które wydał Urząd Miasta, na przykład na samochód Anny Bańkowskiej, który należy do samorządu województwa. Ogólnie, Woźniak jest przeciwny podwyżkom, choć jego populistyczne stanowisko nie odpowiada rzeczywistości. On sam się z tym nie zgadza, bo uważa, że mieszkańcy nie są od dawania ukrytych podwyżek w miejskich spółkach. Co więcej, radny jest zwolennikiem obniżenia opłaty w wysokości 250 zł za brak ważnego biletu z parkomatu. Więcej w materiale wideo.
Woźniak: Za podwyżki w Komunikacji mieszkańcy zapłacą w parkometrach

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.