Pod koniec maja informowaliśmy was o szaleńczej jeździe trzech motocrossowców (przeczytaj). Dziś rano kierujący właśnie motocrossem nie zapanował nad nim i uderzył w wysepkę uszkadzając przy tym znaki na rondzie w Bezprawiu. Według informacji miał kierować się w stronę Trzebiatowa. Świadkowie zdarzenia wezwali na miejsce pomoc. Gdy na miejscu zjawiła się policja i ratownicy medyczni okazało się, że motocyklista jest pijany. Podczas badania na alkomacie wydmuchał 2,4 promila. Z uwagi na jego obrażenia został zabrany karetką do szpitala. Jego motor został odholowany na policyjny parking. Teraz za swój wybryk odpowie przed sądem.