Jamę, prawdopodobnie grób z okresu końca okresu starożytności, odkryli archeolodzy przy ul. Mariackiej. Teren przy "Bryzie" kryje więc tajemnice...
Na terenie "Bryzy" trwają prace wykopaliskowe, które prowadzą archeolodzy z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Szefem zespołu jest dr Beata Wywrot-Wyszkowska. Jeszcze na początku lipca archeolodzy byli trochę zawiedzeni, że w przebadanych warstwach nie natrafili na żadne ciekawe znalezisko. Liczono na możliwość przebadania latryn... Cierpliwość została jednak wynagrodzona.
Archeolodzy natrafili na dwie jamy wypełnione pozostałościami ceramiki z okresu Cesarstwa Rzymskiego. Jedna z nich, przy ul. Mariackiej (na wprost wieży bazyliki), wszystko na to wskazuje, była jamą grobową sprzed czasów słowiańskich i pomorskich. Autochtoni, zanim zastąpili ich nasi przodkowie, mieli pochodzenie barbarzyńskie, spoza cywilizacji rzymskiej. Te tereny były odwiedzane przez mieszkańców cesarstwa, ale zasadniczo byli to kupcy. Kołobrzeg już w tamtych czasach mógł być ośrodkiem solewarstwa. Jednak teren Wyspy Solnej nadal jest zagadką, gdyż nie został przebadany tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Być może stan ten zmieni budowa nowego basenu w Porcie Jachtowym, którą mają poprzedzić wykopaliska archeologiczne.
To nie pierwsze tego rodzaju znaleziska w tej części miasta. Fragment jamy datowanej na VII i VIII wiek odkryto na działce 5a przy ul. Armii Krajowej, de facto niemal vis a vis obecnego odkrycia. Jak pisze prof. Marian Rębkowski w książce "Archeologia średniowiecznego Kołobrzeg" tom IV (1999 r.), to odkrycie było "pierwszym stwierdzonym w trakcie wykopalisk śladem starszego osadnictwa, zlokalizowanym na obszarze średniowiecznego miasta lokacyjnego". Wówczas doszukiwano się wczesnośredniowiecznego pochodzenia jamy. Tym razem mamy prawdopodobnie coś znacznie starszego.
Co ciekawe, okazało się, że w okresie pierwotnego zagospodarowania miasta przy wznoszonej kolegiacie wzdłuż ulicy Mariackiej (przy "Bryzie"), powinny zostać zbudowane kamienice, tymczasem zaskoczenie: na ślady takich budowli nie natrafiono. Temat odkryć jako pierwszy opisał Łukasz Gładysiak z "Głosu Koszalińskiego".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.