Inżynieria wielu sprawia problemy, zwłaszcza w zderzeniu z siłami natury. W tym wypadku mamy nie tylko wiatr, ale i wodę, i piasek. To trochę za dużo.
Na początku, gdy nie było jeszcze odbudowanej plaży, schody w okolicach Marine Hotel prowadziły hen w dół, na odrobinę plaży i do morza. Potem, gdy wysypano refulat, schody znikły pod tonami piasku. Teraz postanowiono ten stan rzeczy zmienić i wyszło nieco kosmicznie. Schodzi się w dół, a potem po pisaku trzeba wdrapywać się do góry. Widać komuś zależało, żeby było widać, ile plaży przybyło w wyniku epokowej inwestycji w Kołobrzegu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.