Urząd Transportu Kolejowego publikuje każdego roku dane statystyczne dotyczące ruchu pociągów, ich punktualności oraz wymianie pasażerskiej. Niestety, tej wymiany pasażerskiej za 2023 rok jeszcze nie ma, ale postanowiliśmy przyjrzeć się pozostałym rekordom. Miasto regularnie chwali się działaniom na rzecz ograniczenia ruchu kołowego w Kołobrzegu. Największym sojusznikiem w tym zakresie powinna być kolej. Patrząc jednak na wskaźniki, chyba ten sojusz jest fikcją.

W 2023 roku pociągi przewoźnika "Polregio" zatrzymywały się 11690 razy, Cargo Master 3 razy, a PKP Intercity 5076 razy. Łącznie, daje to liczbę niemal 17 tysięcy razy. Statystycznie, daje to jakieś 46 pociągów na dobę średnio każdego dnia. Poza sezonem, jest to nieco ponad 1300 zatrzymań, w sezonie 1806, co daje poza sezonem jakieś 43 pociągi, a w sezonie 58.

Teraz przyjrzyjmy się punktualności pociągów na stacji Kołobrzeg. Łącznie, w 2023 roku, pociągi zaliczyły tu 76163 minuty, co daje 1269 godzin opóźnień przez cały rok. Rekord ten wskazuje i zlicza opóźnienia powyżej 5 minut. Średnio, pociągi spóźniały się 208 minut każdego dnia, czyli każdego dnia dawało to niemal 4 godziny. Liczby te mogą robić wrażenie, ale jak dzienny limit opóźnień podzieli się przez liczbę zatrzymań, to wychodzi po kilka, kilkanaście minut. To statystyka - warto o tym pamiętać. Kto jeździ Pendolino do Kołobrzegu, ten wie, jak różnie bywa z jego punktualnością, choć jest to pociąg ekspresowy i każde jego opóźnienie powinno być dla kolei wstydem. Można by pomyśleć, że najwięcej opóźnień pociągi miały w okresie zimowym, gdy są problemy z pogodą i taborem. Z danych wynika, że wzrost opóźnień i to niemal dwukrotny, jest latem. Prawdopodobnie jest wówczas tak, że wzrasta liczba połączeń, ale spada przepustowość na szlakach.

Kolejny wskaźnik, to wskaźnik punktualności na przystankach i stacjach. Bardzo słabo wygląda to na przystanku Kołobrzeg Stadion, gdzie obsługiwane są pociągi regionalne. W lutym wskaźnik punktualności wynosił 75%, ale w sierpniu spadł do 73%. Średnia dla stacji Kołobrzeg wynosi 84,1%, ale latem jest fatalnie: lipiec to 71,2%, a sierpień zaledwie 70,9%. Nie szukaliśmy aż tak dokładnie, ale w sierpniu na szlaku w Kołobrzegu są stacje z większymi opóźnieniami, na przykład Stary Borek: 69,5% punktualności, zaś w Koszalinie w sierpniu 65,4%, czyli może być gorzej.

Jeśli idzie o wymianę pasażerską na stacji Kołobrzeg, dostępne są dane za 2022 rok. W Kołobrzegu było to 4000 pasażerów, a minimalnie wyprzedził nas Koszalin: 4100. W naszym regionie, lepszy wskaźnik ma miasto wojewódzkie Szczecin: ponad 16 tys. i Stargard: 4800.