Starostwo Powiatowe zwróciło się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie uzgodnienia przebudowy "Bryzy". A konserwator nie chce...

Zachodniopomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków z jednej strony narzuca dość rygorystyczne warunki do projektu planu zagospodarowania przestrzennego działki, na której znajduje się "Bryza". Gdy jednak Starostwo Powiatowe postanowiło uzgodnić z urzędnikami złożony projekt budowlany na I etap przebudowy, konserwator ze Szczecina... odmówił. A oto powód: "Pozwolenie na prowadzenie robót budowlanych przy obiekcie budowlanym wpisanym do rejestru zabytków wymaga uzyskania pozwolenia od wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie tych robót. Inwestor o takie pozwolenie nie wystąpił".

Zdziwiona taką postawą urzędników jest Elżbieta Lis, naczelnik Wydziału Budownictwa Starostwa Powiatowego w Kołobrzegu: - Rozpatrujemy wiele spraw z projektami w strefie ochrony konserwatorskiej W-II. Zawsze postępujemy tak samo, czyli projekt przesyłamy do uzgodnienia z konserwatorem. Konserwator albo pozytywnie, albo negatywnie podchodzi do danego projektu budowlanego. Tutaj odmówiono nam wydania uzgodnienia projektu budowlanego i wydania pozwolenia. Jesteśmy tym zdziwieni i rozmawiamy z pracownikami Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie, o co chodzi w tej sprawie - komentuje Lis. Naczelniczka dodaje również, że jest problem z kompetencjami Miejskiego Konserwatora Zabytków, gdyż nie ma on uprawnień do wydawania decyzji w zakresie prac archeologicznych. Dlatego projekty nadal są uzgadnianie w Koszalinie i Szczecinie.

Przy okazji dowiadujemy się, że pozwolenie na budowę nie zostało jeszcze wydane. Postępowanie trwa, a pełnomocnik inwestora został zobowiązany do wniesienia dodatkowych dokumentów.