Wielka porażka i konieczność zwrócenia 80% nakładów dzierżawcy - tak radny Zbigniew Błaszczuk widzi finał sprawy z "Gryfem" w roli głównej.
Podczas posiedzenia Komisji ds. Budżetu i Finansów Rady Powiatu, radni dyskutowali na temat obecnej sytuacji ośrodka "Gryf". Biegły sporządził analizę nakładów dzierżawcy w ostatnich latach i wypadła ona dla niego negatywnie. Jednak dzierżawca nie siedzi bezczynnie i poddał analizę biegłego opłaconego przez powiat gruntownej krytyce. Zgodnie z prawem, wobec stwierdzenia niewywiązania się dzierżawcy z warunków umowy, można ją rozwiązać. Ale to nie takie proste, bowiem jak wskazuje starosta Tomasz Tamborski, sprawa trafi do sądu i utknie tam na długie lata.
Radny Zbigniew Błaszczuk prorokował, że dzierżawca, który wynajmując świetne kancelarie prawne jak do tej pory grał powiatowi na nosie, wraz ze swoim ewentualnym odejściem z przedmiotu dzierżawy będzie dążył do odzyskania swoich zainwestowanych pieniędzy w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy i będzie bronił się na wszelkie możliwe sposoby. Radny Ryszard Ławrynowicz zwrócił uwagę, że w ogóle od początku, zamiast zlikwidować gospodarstwo pomocnicze, zrobiono hybrydę, która ciągnie powiat na dno. Przypomniał, że sprawa ciągnie się już drugą kadencję, a zostanie dla radnych kolejnej kadencji. Rada Danuta Bugaj uściśliła, że ta rada odpowiada za sprawę tylko przez ciągłość władzy, gdyż decyzję w sprawie niefortunnej umowy podejmował poprzedni zarząd.
Przypomnijmy. Dzierżawca, którego ofertę uznano za najlepszą, miał w ciągu 3 lat zainwestować w ośrodek "Gryf" 10 milionów złotych. Według części radnych tak się nie stało, dzierżawca uważa jednak inaczej i w dotychczasowych potyczkach prawnych był górą. Sprawa jednak na razie do sądu nie trafi. Powiat ma zlecić kolejną opinię biegłego w sprawie inwestycji na 10 milionów złotych w ośrodku "Gryf".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.