Overcast Clouds

14°C

Kołobrzeg

3 lipca 2024    |    Imieniny: Anatol, Jacek, Tomasz
3 lipca 2024    
    Imieniny: Anatol, Jacek, Tomasz

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, gwardia,kibiceW drugiej połowie meczu kibice Kotwicy wyszli ze stadionu, bo kibice Gwardii na niego wejść nie mogli. Zarząd MKP Kotwica uważa, że działał słusznie.


Do Kołobrzegu przyjechało ok. 100 kibiców Gwardii Koszalin. Pod stadion od ulicy Solnej dotarli w silnej eskorcie policji, ale na sam obiekt nie weszli. Okazało się, że nie spełnili prawem przewidzianych procedur, a to zakończyło się tym, że występ swoich piłkarzy oglądali zza płotu. To nie spodobało się kibicom Kotwicy Kołobrzeg, którzy wykrzykiwali, aby działacze wpuścili kibiców zespołu gości. Na to nie było zgody nie tylko zarządu MKP Kotwica Kołobrzeg, ale także policji.

Mecz derbowy pomiędzy Kotwicą Kołobrzeg a Gwardią Koszalin był meczem podwyższonego ryzyka. Aby więc kibice współpracujący bezpośrednio z koszalińskim klubem mogli wejść na stadion w Kołobrzegu, powinni na 48 godzin wcześniej opłacić bilety i przesłać listę nazwisk. Ale, jak podkreślał na konferencji prasowej po meczu prezes Waldemar Błaszczak, ten warunek nie został dopełniony. Błaszczak dodaje, że czekał na taką listę dziś do godziny 12. Wydrukowanie biletów imiennych dla wszystkich kibiców Gwardii Koszalin, zajęłoby od 200 do 300 minut. Ich pociąg dotarł do Kołobrzegu po godzinie 16, a mecz rozpoczynał się o 17.30. Fizycznie, większość z nich nie weszłaby na stadion. Dlatego kibice chcieli przymusić klub do wpuszczenia gości, a gdy to się nie udało, opuścili stadion. Błaszczak tłumaczy, że działał zgodnie z prawem i poparł go w tym delegat Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, który do przebiegu spotkania nie wniósł uwag. Przypomniał, że stadion były przygotowany na przyjęcie kibiców z Koszalina, ale zgodnie z wymogami dla tej klasy obiektu. Okazuje się, że kibice podobno nie wiedzieli, że takie procedury muszą spełnić.

Waldemar Błaszczak dodał, że ma dość chodzenia po prokuratorach i tłumaczenia się z tego, co na meczach się dzieje. Jego zdaniem, klub z Koszalina wiedział jakie są wymogi Kołobrzegu, nie spełniono ich i stąd problem. Co ciekawe, postawę MKP Kotwica Kołobrzeg chwali kołobrzeska Policja.



reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama