Nasze morze nawet późną jesienią przyciąga amatorów sportów ekstremalnych. Sztorm minął, a na wodzie spotkaliśmy wczoraj surfera z Warszawy.
W naszym mieście jesienią nie brakuje fanów morskich kąpieli, ale nie bez zabawy - bo to podstawa. W poniedziałek spotkaliśmy pana Jana z Warszawy, który już od kilku dni surfuje po naszym morzu. Wczoraj pogoda była idealna: w miarę ciepło no i przede wszystkim słońce. Tylko trochę falowanie było nieregularne. Ale surfować było można. Okazuje się, że to coraz bardziej modny sport wśród warszawiaków, którzy wsiadają w samochód i odwiedzają na przykład Kołobrzeg, aby trochę pobawić się w wodzie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.