Po godzinie 17 nastąpiła awaria zasilania. Prąd przywrócono w centrum dopiero po godzinie 18.10. Przyczyn blackoutu nie udało nam się ustalić.
Otrzymaliśmy wiele telefonów, co się stało, gdyż w wielu domach w Kołobrzegu nie było prądu. Zasilanie padło w centrum miasta, choć prąd był w wieżowcach czy w bazylice, ale w większości bloków mieszkalnych natychmiast zapalono latarki i świeczki. Ktoś miał pretensję, że nie ma internetu, a miła starsza pani wygłosiła komunikat, że nie obejrzy swojego ulubionego serialu, bo telewizji też nie ma. Nie działały bankomaty. Prądu nie było ok. godziny. Próbowaliśmy się dowiedzieć czegoś o przyczynach awarii, ale nam się nie udało...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.