Mama Radka i wszyscy ci, którzy zaangażowali się w jego uwolnienie, czekają na przerwę w odbywaniu kary i ułaskawienie przez prezydenta RP.

Dziś odbyła się krótka konferencja prasowa w gabinecie starosty Tomasza Tamborskiego z udziałem Radka, jego mamy, a także wójta Ustronia - Jerzego Kołakowskiego. Jak mówił wójt, nie chce się skupiać na tym, co było wczoraj, ale co jest dzisiaj i co będzie jutro. Radek trafi dziś do Szpitala Regionalnego w Kołobrzegu, gdzie przejdzie niezbędne badania po 9-miesięcznym pobycie w więzieniu. Obecnie, wszyscy czekają na decyzję sądu w sprawie odroczenia odbywania kary, a w tym czasie Kancelaria Prezydenta RP powinna sfinalizować procedurę ułaskawienia wobec Radka.

Starosta kołobrzeski obiecał uruchomienie wobec Radka procedur związanych ze stażem w ramach środków Powiatowego Urzędu Pracy oraz PFRON. Chodzi tu nie tyle o pracę dla Radka, ale o jego społeczną rehabilitację. Mam Radka nie chciałby, aby dalej zbierał on złom. Wójt Kołakowski krytycznie odniósł się również do pomysłu, w ramach którego kupiono Radkowi nowy wózek do zbierania złomu, gdyż jak podkreślił, to było przyczyną jego kłopotów.