Zakończyła się IV Spartakiada Spółek Miejskich i Urzędu Miasta. Sobotnie zawody wygrała drużyna Komunikacji Miejskiej. Finał był w 5-gwiazdkowym hotelu.

Organizatorem kolejnej spartakiady był Zarząd Portu Morskiego. Prawdopodobnie dzięki temu wprowadzono do programu rozgrywanych konkurencji zawody kajakowe na Kanale Drzewnym. Ale zmieniono również termin spartakiady, z jesieni na wiosnę, dzięki czemu można było rozegrać więcej konkurencji na świeżym powietrzu, na przykład zawody łucznicze. Strzelali członkowie rad nadzorczych spółek miejskich, a także radni Rady Miasta. Wygrali radni, ale punkty poszło na konto magistratu. Zresztą, podczas niejednej konkurencji można było usłyszeć, że były to zawody spółki kontra urząd... Ostatecznie, zawody wygrała drużyna Komunikacji Miejskiej.

Wręczenie pucharów i zabawa odbyło się w Aquariusie. Wśród niektórych pracowników budziło to sporo kontrowersji. - Nie ma pieniędzy, zwalnia się ludzi, a my bawimy się w 5-gwiazdkowym hotelu - mówi jeden z pracowników, proszący o anonimowość. Ale z takim stawianiem sprawy nie zgadza się Jacek Woźniak, radny, a także pracownik Miejskiej Energetyki Cieplnej. - Pieniądze na spartakiadę pochodzą od pracowników zakładów pracy. Ciężko mieć pretensje do ludzi, że chcą się dobrze bawić za swoje pieniądze.