Przy 12 głosach za i 8 wstrzymujących się, radni Rady Miasta uchwalili budżet. Opozycja nie zostawiła na nim suchej nitki, PO broniła inwestycji.
Dochody gminy Miasto Kołobrzeg ustalono na niemal 229 mln zł. Wydatki w 2013 roku rok nieco ponad 217 mln zł. W ten sposób powstała nadwyżka budżetowa w wysokości ok. 12 mln zł, przeznaczona zostanie na spłatę przypadających w 2013 roku rat kredytu i wykup wyemitowanych w latach ubiegłych obligacji. 3,2 mln otrzyma Regionalne Centrum Kultury, 1,32 mln zł trafi do Biblioteki Publicznej, 4,72 mln to dotacja dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Jak mówi Janusz Gromek, to choć trudny, to jednak nadal prorozwojowy budżet Kołobrzegu. - Realizujemy planowo inwestycje, podpisałem umowę na I etap obwodnicy, przed nami remont ratusza i tak dalej. Kto głosował za budżetem, głosował za rozwojem Kołobrzegu - komentuje prezydent. W tym poparł go Klub Platformy Obywatelskiej. Jego przewodniczący - Piotr Lewandowski, zauważył zabezpieczenie wydatków na wszystkie dziedziny funkcjonowania miasta, umiarkowane zadłużenie, spłacanie należności. Dlatego Platforma zapowiedziała pełne poparcie budżetu.
Inaczej było w opozycji. Klub SLD wytknął spore braki w budżecie, jak chociażby realizację wielkich inwestycji, a zapominanie o małych potrzebach osiedli. Wytknięto planowanie zmian w oświacie, co do których nie ma żadnych szczegółów. Jeszcze bardziej krytyczny był Klub Radnych Niezależnych. Stanowisko klubu przedstawił Cezary Kalinowski. Wytknął płytkie uzasadnienie poszczególnych elementów budżetu, przez co radni nie znają przyczyn na przykład zwiększenia wydatków na MOSiR. Przypomniał prezydentowi, że niedawno zmniejszono liczbę lekcji na basenie, a teraz zwiększają się koszty MOSiR - w ostatnich latach średnio około 1 mln zł rocznie. Kalinowski skrytykował nadmierny etatyzm w jednostkach budżetowych, w tym plan zatrudnienia rzecznika prasowego w Regionalnym Centrum Kultury (interpelację w tej sprawie złożył radny Dariusz Zawadzki). Na minus poczytał przeniesienie promocji do Urzędu Miasta, a suchej nitki nie zostawił na polityce oświatowej miasta.
Ostatecznie, za budżetem głosowali radni PO i Artur Dąbkowski, pozostali radni wstrzymali się od głosu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.