Podobnie jak w Koszalinie, Janusz Gromek zastopował procedurę uchwalania nowego prawa regulującego gospodarkę odpadami komunalnymi.
Po tym, gdy premier Tusk skrytykował politykę śmieciową stosowaną przez swoich kolegów partyjnych, w rządzie doszło do otrzeźwienia i ktoś wreszcie zdał sobie sprawę, jak wielki bubel prawny tworzono. Nowa ustawa śmieciowa dzieli polityków, mieszkańców i całą Polskę. Ludzie nie rozumieją za co mają płacić i dlaczego więcej niż dotychczas. Samorządowy poparły prezydenta Inowrocławia w zaskarżeniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, ale okazało się, że politycy najszybciej widzą swoje błędy, gdy dotkną one ich samych, w tym wypadku prezesa Rady Ministrów.
Dziś prezydent Janusz Gromek, wzorując się na prezydencie Koszalina, zatrzymał procedowanie uchwał związanych z gospodarką odpadami komunalnymi na przyszły rok i wycofa te dokumenty z najbliższej sesji Rady Miasta. Jak poinformował prezydent na konferencji prasowej, Ministerstwo Ochrony Środowiska przygotowuje odpowiednie zmiany w prawie tak, aby można było wybrać operatora komunalnego do wywożenia śmieci bez przetargu, czyli powierzyć te obowiązki spółce Zieleń Miejska, a także, aby można było łączyć metody rozliczania kosztów wywozu odpadów. Obecnie, miasto popiera rozliczanie śmieci w ramach wody.
Z kolei w środę odbyło się spotkanie urzędników z przedstawicielami wspólnot mieszkaniowych, które nie tylko oprotestowały rozliczanie śmieci w ramach wody, ale również mocno protestują przeciwko zbiorowej odpowiedzialności mieszkańców. Chodzi o to, że jeśli choć jeden mieszkaniec nie będzie chciał segregować śmieci według wymogów gminy miejskiej, będzie trzeba płacić o wiele więcej za wywóz i utylizację odpadów. Zarządy wspólnot i spółdzielni krytykowały to podejście ze względu na to, że śmieci są i będą podrzucane, a także, że nie istnieje żadna możliwość ani skontrolowania co jest wyrzucane, ani kto to wyrzuca. Ostatecznie przegłosowano, aby radni wybrali jednak metodę rozliczania kosztów wywozu odpadów od lokalu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.