I etap budowy portu jachtowego został zakończony. Dziś odbyła się uroczystość finalizująca prace. Ale nie wszyscy żeglarze cieszą się z nowego portu.
Prace nad budową portu jachtowego trwały niecały rok. Ich koszt to niemal 13 milionów złotych. Projekt zrealizowała firma PRO-BUD z Kołobrzegu oraz HYDRO-EKO z Bydgoszczy. 50 procent środków pochodziło z budżetu miasta, 40 procent to środki unijne, 10 procent wyłożył Zarząd Portu Morskiego. W ramach inwestycji powstał budynek klubowy z halą remontową o łącznej powierzchni ponad 1500 metrów kwadratowych. Modernizacji poddano nabrzeża, wykonano pomosty pływające, wykonano nowe instalacje: wodociągową i elektryczną. W porcie jachtowym będzie mogło cumować 67 łodzi.
Podczas dzisiejszej uroczystości, gdy przemawiał prezydent Janusz Gromek, stwierdził, że projekt mariny był konsultowany ze środowiskiem żeglarskim. Jarosław "Jerry" Bogusławski odpowiedział głośno, że "nie był". W części oficjalnej, nikt, ani prezes Henryk Rupnik, ani prezydent, nie powitali przedstawicieli Jachtklubu Morskiego "Joseph Conrad". Ale ci nie zamierzali wtopić się w tłum, tylko rozwinęli transparent z pytaniem czy port jest dla żeglarzy morskich. A ich zdaniem tak nie jest. Według żeglarzy z jachtklubu, pomosty są zaprojektowane wadliwie, uniemożliwiając cumowanie większych jednostek, a jedynie niewielkich przybrzeżnych łódek. Poza tym, wskazują, że pomosty są niebezpieczne i mają za małą wyporność. Wskazują na brak polerów, brak zejścia dla osób niepełnosprawnych, a także pewne odstępstwa od projektu, jak na przykład zewnętrzne drabinki w nabrzeżu. Nie wszyscy żeglarze zgadzali się z kolegami z "Conrada" wskazując, że z nimi akurat projekt konsultowali. Żeglarze z Conrada proponują jednak, żeby zobaczyć, kto czym pływa i kto czego potrzebuje. Jak dodają, sprawa wyjdzie w praniu, czyli w sezonie, gdy będą problemy z cumowaniem.
Jak poinformował Henryk Rupnik, prezes Zarządu Portu, obecnie trwa przetarg na remont basenu łodziowego i nabrzeża szkolnego. Koniec prac to połowa 2012 roku.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.