Pierwsze relikwie księdza Jerzego Popiełuszki w naszym regionie znalazły się w Bazylice Mariackiej. "Głos Koszaliński" twierdzi jednak co innego.
Po dzisiejszej publikacji na pierwszej stronie tego dziennika, otrzymaliśmy kilka telefonów od zbulwersowanych kołobrzeżan. Nie mieli jednak oni pewności, czy kołobrzeskie relikwie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki są na pewno I stopnia, czyli stanowiące fragment osoby objętej kultem. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z byłym proboszczem Parafii Mariackiej przy bazylice - księdzem prałatem Tadeuszem Wilkiem. Potwierdził nam, że to relikwie I stopnia, fragment kości kapelana "Solidarności". W bazylice relikwiarz jest przechowywany od 29 sierpnia 2010 roku (przeczytaj).
"Głos Koszaliński" pisze jednak co innego: "W złotym relikwiarzu dotarł do kościoła w Białogardzie kawałek kości błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Zostanie tu na zawsze. To pierwsza i jedyna taka relikwia katolicka w regionie". Widać, że to informacja niezwykła, bo zajęła 2/3 pierwszej strony. Prostujemy więc: ani nie pierwsza, ani nie jedyna. A kołobrzeżan uspokajamy: nikt relikwiarza z Kołobrzegu nie zabrał. Relikwie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki to dar dla Bazyliki Mariackiej od archidiecezji warszawskiej i arcybiskupa Kazimierza Nycza. Ich sprowadzenie do Kołobrzegu było możliwe dzięki zaangażowaniu księdza prałata Tadeusza Wilka oraz Katarzyny Paciorkowskiej i Zofii Szymańskiej.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.