Jeszcze przez zakończeniem 2023 roku, Prokuratura Regionalna w Szczecinie przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, które według śledczych brały udział w aferze korupcyjnej. Według prokuratury, w całej sprawie od samego początku chodziło o ułatwienia w zakresie procedur przy budowie obiektu hotelowego w Dźwirzynie w gminie Kołobrzeg. Na ten cel, S. H. miał przeznaczać środki z kierowanej przez siebie spółki. Sprawa wybuchła w 2022 roku i napisaliśmy o niej jako pierwsi. Z końcem roku chcieliśmy potwierdzić, że prokuratura ma gotowy akt oskarżenia, ale jej rzecznik nie odbierał od nas w piątek połączeń, a potem miał już wyłączony telefon. Dziś, Prokuratura Regionalna w Szczecinie wydała komunikat w tej sprawie. Co ciekawe, mowa jest tam o "byłym wójcie Kołobrzegu" i "byłym staroście kołobrzeskim". Nie wiemy, kto wygasił im mandaty, ale być może prokuratura ma więcej informacji...

Śledczy poinformowali o szczegółach aktu oskarżenia, w którym zarzuca się znanemu przedsiębiorcy S. H. wręczenie łapówki 300 tys. zł przez pośrednika wójtowi gminy Kołobrzeg, Włodzimierzowi Popiołkowi. Funkcjonariusze CBA zabezpieczyli przy nim pieniądze, miał mieć je także pośrednik. Według śledczych, miała to być łapówka za zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w gminie Kołobrzeg oraz za decyzję środowiskową dla innej działki w Dźwirzynie. Z kolei Tomasz Tamborski miał przyjąć łapówkę w kwocie 75 tys. złotych oraz obietnicę przyjęcia kolejnych 300 tys. zł łapówki za przedłużanie postępowania toczącego się w Starostwie Powiatowym w Kołobrzegu z zawiadomienia wójta Popiołka na wniosek mieszkańców, w sprawie hałasu emitowanego podczas odwiertów na działce w Dźwirzynie, jak pisze w komunikacie Prokuratura Regionalna w Szczecinie "co wpływało w negatywny sposób na środowisko, jak również na działalność hoteli i ośrodków wypoczynkowych w Kołobrzegu". Według śledczych, w przekazaniu łapówki Tamborskiemu mieli uczestniczyć dwaj mężczyźni, w tym znany architekt J. S., a także M. M. Środki na to mieli pozyskiwać od spółki S. H. poprzez wystawianie faktur za fikcyjne usługi.

Prokuratura informuje, że podejrzani na poczet grzywny mają orzeczone zabezpieczenie majątkowe w kwocie łączne 1,3 mln zł i grozi im kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.

Po publikacji naszego artykułu otrzymaliśmy oświadczenie obrońców wójta i starosty:
Obrońcy oskarżonych w tej sprawie z dużą satysfakcją przyjęli fakt zakończenia ślimaczącego się śledztwa wobec wójta i starosty. Postępowanie, które powinno zakończyć się co najmniej pół roku temu jak i komunikat wydany aktualnie, jest celowym działaniem zmierzającym do pobudzenia opinii publicznej w kierunku niepochlebnych komentarzy wobec reprezentowanych samorządowców. Uważamy, że należy oczekiwać ze spokojem orzeczenia sądu, które zapadnie w tej sprawie, a co do którego mamy niezachwianą pewność, że będzie ono stanowiło obiektywną ocenę rzekomych dowodów, na których oskarżenie opiera swoje stanowisko procesowe.
Adwokat Wiesław Breliński
Adwokat Marcin Breliński