Nie ma ulicy w centrum, na której kierowcy z premedytacją nie łamaliby przepisów. Stają nie tylko tam, gdzie nie wolno, ale gdzie grozi to wypadkiem.

Dziś przed południem, straż miejska i policja wystawiały mandaty za parkowane w miejscach d tego niedozwolonych. Kierowcy tradycyjnie stali na zakazie zatrzymywania i postoju na ulicy Ratuszowej przy kawiarni Adabar. A jakie było zdziwienie, a jakie pretensje, gdy pojawili się mundurowi. Niestety, siły etatowe przynajmniej straży miejskiej są zbyt małe, żeby poświęcić się tylko wypisywaniu mandatów za złe parkowanie, tym bardziej, że na jednej ulicy stoi po kilka pojazdów, a więc biurokracja chwilę trwa.

Niedawno skontaktował się z nami jeden z naszych Czytelników, który chce wpłynąć na samorządowców, aby poświęcili więcej uwagi na bezmyślnie parkowane pojazdy. Jest w tym sporo racji. Może radni Rady Miasta wyasygnują w przyszłym roku dodatkowe pieniądze na chociaż dwa etaty w straży miejskiej dla strażników, którzy zajmowaliby się wyłącznie sprawami parkowania, coś w rodzaju zalążka sekcji drogowej straży miejskiej? Poniżej zamieszczamy zdjęcia z krótkiego objazdu miasta w dniu dzisiejszym. Coś z tym trzeba zrobić!