Radny Jacek Woźniak zainteresował się stawkami obowiązującymi na kołobrzeskim cmentarzu. Jego zdaniem, gdyby miasto obniżyło koszty opłat cmentarnych, nawet do zera, to zmniejszyłoby to koszty pogrzebów, coraz liczniejszych w okresie epidemii. Odpowiadając na zapytanie szefa Klubu "Radni Niezależni", prezydent Anna Mieczkowska zwróciła uwagę, że opłaty te nie były zmieniane od 2014 roku. I tak na przykład, wjazd na cmentarz to 62 złote, grób ziemny na 20 lat to 702 złote. Jednocześnie w odpowiedzi na pismo prezydent zaznacza, że Zieleń Miejska, zarządzająca cmentarzem, musi z opłat cmentarnych pokryć koszty tego zarządu. Oznacza to, że wobec rosnących kosztów zarządu, opłaty pozostaną na dotychczasowym poziomie.
Anna Mieczkowska podnosi jednak inną kwestię. Wskazuje, że zasiłek pogrzebowy, obniżony w 2011 roku z 4800 do 4000 zł, nie wzrósł od ponad dekady. Teraz, dodatkowo, dewaluuje go inflacja. Powstaje pytanie, czy kołobrzescy radni zaapelują do posła Czesława Hoca, żeby naciskał na rząd na zmianę przepisów, które w trudnych chwilach pozwalają godnie pożegnać bliskich zmarłych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.