Starsza kobieta nie mogła wyjść z domu, bo domownicy wychodząc zamknęli zamek, do którego nie miała kluczy. Na pomoc przybyli strażacy i ratownicy.
Kobieta w niedzielny wieczór zadzwoniła przerażona na telefon alarmowy Straży Pożarnej. Strażacy przyjechali pod blok na ul. Koszalińskiej (tzw. Czeczenia) i do jej mieszkania dostali się przy użyciu drabiny. Kobieta jednak zachowywała się bardzo dziwnie. Przy wczorajszym upale zachodziło podejrzenie udaru lub kłopotów sercowych. Kobieta była pobudzona i strażakom trudno było ocenić jej stan. Na miejsce wezwano ratowników medycznych i podnośnik, na wypadek, gdyby kobieta musiała być hospitalizowana. Na szczęście jednak udało się otworzyć drzwi do mieszkania, a kobieta nie wymagała przewiezienia do szpitala.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.