Pomiędzy Dźwirzynem a Grzybowem trwała akcja ratunkowa. Strażacy, WOPR oraz SAR poszukiwali parolotniarza. Według świadków zdarzenia, miał on wpaść do wody. Na miejscu jest również policja. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zamiast paralotniarza, w wodzie mógł również wylądować lampion szczęścia.
Aktualizacja:
Mamy potwierdzenie, w wodzie nikogo nie było. Po wczorajszej tragedii w Podczelu, wszystko wskazuje na to, że ludzie są przeczuleni.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.