Prezydent Anna Mieczkowska zadeklarowała, wzorem innych miast, że Sylwester Anno Domini 2019 będzie bez fajerwerków. Chodzi o dobro zwierząt. To akurat ochrona iluzoryczna, bo firma realizująca pokaz wystrzeli ich w skali miasta minimalną ilość w stosunku do tego, co odpalą mieszkańcy i turyści. Na naszym profilu Facebookowym, radny Kamil Barwinek stwierdził: - Za rok to zorganizujmy w końcu prawdziwą imprezę sylwestrową na Skwerze Pionierów. Koszalin ma Denzela, dlaczego Kołobrzeg ma być gorszy?

Pytanie o miejskiego Sylwestra powraca od wielu lat. Po pożarze, jakim wywołały fajerwerki w jednym z budynków przy ul. Armii Krajowej w noc sylwestrową 1999 roku, przetoczyła się dyskusja, która ostatecznie przeniosła miejską imprezę na Skwer Pionierów. Tam witaliśmy Nowy Rok jeszcze w 2011 roku (zobacz), a w 2010 roku Janusz Gromek składał życzenia wspólnie z Tomaszem Tamborskim (przeczytaj). W 2012 roku, miejski Sylwester został przeniesiony pod ratusz. Chodziło o oszczędności w zakresie budowy sceny, którą zastąpił dziedziniec ratusza (zobacz). Kolejny miejski Sylwester przed ratuszem skończył się skandalem (zobacz). Ludzie skarżyli się, że w tłum leciały petardy i butelki, były pobicia. Policja miała pretensje, że impreza masowa została zorganizowana bez zgłoszenia i odpowiedniego zabezpieczenia. W konsekwencji, prezydent Janusz Gromek ogłosił, że powitanie kolejnego roku odbędzie się bez miejskiej imprezy, choć kołobrzeżanie Nowy Rok powitali sami (zobacz). Ostatecznie okazało się, że Sylwestra da się zorganizować, a wreszcie, przenieść go nad morze. Tak powitaliśmy 2018 rok (zobacz).

Powstaje jednak pytanie, czy Kołobrzeg, do którego przyjeżdżają setki turystów i które jest miastem z ambicjami, faktycznie nie potrzebuje jakiejś imprezy z charakterem? Przez wiele lat takie inicjatywy się nie udawały, ze względu na krytykę kosztów. Sam pokaz fajerwerków to wydatek ok. 20 tysięcy złotych. Do tego dochodzi scena, nagłośnienie i światło, energia, ochrona. Czy podczas tegorocznego Sylwestra zadowolimy się pokazem laserów nad morzem? To pytanie otwarte. Na dyskusję jest nieco czasu, bo aż cały rok...