W kampanii wyborczej, Czesław Hoc obiecał m.in. sponsora dla kołobrzeskiej koszykówki. Wówczas wiele osób się z tego naśmiewało, a po wyborach wręcz szydziło z tej zapowiedzi. - Tak to jest. Powiedziałem, że Pendolino będzie, jest Pendolino. Uratowaliśmy PŻB wbrew wielu czarnym zapowiedziom. Teraz przyszła kolej na Kotwicę Kołobrzeg - mówi kołobrzeski europoseł.

Hoc był jednym z największych sympatyków koszykarskiej Kotwicy i krytykował fakt likwidacji spółki oraz spadek naszej drużyny do drugiej ligi. Wówczas, wszystko rozbijało się o pieniądze. Teraz, gdy Kotwica awansowała do I ligi, również było to problemem. Część środków dla klubu pochodzi z budżetu miasta, ale to nie wystarcza na pokrycie wszystkich wydatków i grę na odpowiednim poziomie. Dlatego poseł postanowił pomóc i zaangażował się w zdobycie sponsora. Jak mówi, udało się zachęcić do wsparcia kołobrzeskiej koszykówki Grupę Energa. Do tej pory, państwowe spółki omijały kołobrzeski sport. Jak mówi Hoc, teraz się to udało. Europoseł, jak na prawdziwego kibica przystało, jest zapalony co do wyników naszej drużyny i komentuje to krótko: - Za rok ekstraliga...