Przemysław Kiełkowski, który w poprzednich wyborach samorządowych bezskutecznie startował do Rady Miasta z poparciem Platformy Obywatelskiej, teraz ubiega się o poparcie mieszkańców startując z komitetu Janusza Gromka.
Podobny manewr zastosowano po rezygnacji z mandatu radnego przez Jacka Woźniaka, który został zastępcą Janusza Gromka. Wówczas, Karolina Szarłata-Woźniak startowała z KWW Janusza Gromka, gromiąc kandydata Porozumienia Dla Kołobrzegu i zdobywając mandat na osiedlu "Ogrody". Teraz mamy powtórkę z poparcia prezydenta miasta, z którego skorzystać ma Przemysław Kiełkowski. Z naszych informacji wynika, że panowie mają już ustalony terminarz kampanii wyborczej.
Nie wszystkim w Platformie Obywatelskiej taka decyzja się podoba. Jak mówią nasi rozmówcy, w ogóle nie było dyskusji na temat potencjalnego kandydata na radnego. Wskazuje się, że o wiele lepszym kandydatem byłby Piotr Lewandowski czy Artur Mikołajek.
Ciekawie natomiast zapowiada się w zakresie konkurencji Kiełkowskiego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w wyborach uzupełniających do Rady Miasta, które odbędą się 15 stycznia 2017 roku, mógłby wystartować syn posła Marka Hoka - Adam Hok. Poparcia miałoby mu udzielić stowarzyszenie Projekt Kołobrzeg. A część kandydatów w tych wyborach, mogliśmy zobaczyć podczas spotkania w sprawie ulicy Budowlanej...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.