Dziś od samego rana na żywo nadawaliśmy spod ratusza. Odwiedziło nas wielu gości, ale było wesoło i na luzie, co widać na załączonym obrazku...
Komenda Policji została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia ratunkowego o ugodzeniu nożem mężczyzny w mieszkaniu przy ul. Gryfitów.
Ryba patronowała festynowi na plaży przy molo. Było wiele konkursów, gier i zabaw. Hitem było puszczanie latawców. Po ryby ustawiały się kolejki.
Po raz kolejny na bulwarze nad Parsętą rozegrano wyścigi na łodziach typu dezeta. Ich organizatorem, tradycyjnie była m.in. Liga Morska i Rzeczna.
Do wypadku doszło dziś przed południem na ulicy Zygmuntowskiej. Kierująca peugeota uderzyła w volkswagena. Obaj kierujący trafili do szpitala.
POLOmarket spółka z o.o. otworzyła na Radzikowie przy ul. Grzybowskiej swój market. Obiekt ten jest jednocześnie 400 sklepem tej sieci w naszym kraju.
Na wysokości Gwizdu doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierujący oplem i BMW zaczęli wyprzedzać inne pojazdy, ale w tym samym momencie.
To informacja prawie pewna, bo trwają jeszcze negocjacje co do lokalizacji: przy Kamiennym Szańcu, czy w amfiteatrze. Jedno jest pewne: będzie otwarcie lata.
Z powodu wypadku droga nr 11 na odcinku Gwizd - Tymień jest zablokowana. Poszkodowane są dwie osoby. Na miejscu znajdują się jednostki ratownicze.
Gościem programu "Cztery Pory Miasta" był Janusz Gromek. Podpytywany o to, czy zostanie prezydentem po raz trzeci, mówił coś o Warszawie...
Niewiele brakowało, a przy wejściu na kołobrzeskie molo doszłoby do tragedii. I to w kolejne już urodziny tego zbudowanego w 1971 roku obiektu.
W Kołobrzegu otwarto nowoczesny ośrodek szkolenia rybackiego wraz symulatorem mostka 3D. Prowadzi go Akademia Morska w Szczecinie.
Sąd Okręgowy nie podzielił zdania Sądu Rejonowego w sprawie Jarosława Banasia, którego torba w jednym z lokali spowodowała alarm bombowy w Kołobrzegu.
Obecnie, Port Jachtowy już jest za mały. Popularność Kołobrzegu dla żeglarzy jest tak duża, że miejska spółka chce zbudować kolejny basen na 150 jednostek.
Napisał do nas turysta z Żor, przyznając się, że o mały włos a przejechałby pieszych na pasach przed Urzędem Miasta. A to dlatego, że nie widział znaku i pasów...