Przyglądając się dziejom Starego Miasta, obecnego Budzistowa, przeglądając dawne mapy, można tam znaleźć nietypową nazwę. Nie jest ona bezpośrednio w Budzistowie, ale po drugiej stronie Parsęty, na terenie Kołobrzegu. To Ringenholm. Z zapisów z 1916 roku wynika, że był tam tylko jeden dom, a w 1932 roku nazwa ta była wykorzystywana jako jeden z historycznych obszarów mieszkalnych wokół Kołobrzegu. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Postanowiłem bliżej przyjrzeć się temu zarówno w terenie, jak i w źródłach.
Na tę nazwę w swojej książce pt. „Polska Wikingów”, cz. I, uwagę zwraca Marek Kryda. Według niego, „Ringenholm – nazwa miejscowa przy grodzisku w Budzistowie k. Kołobrzegu”, to staroskandynawska nazwa lokalna. Na próżno szukać jej w popularnych opracowaniach. Szkoda, bo nie ma jej także w książce dr. A. Chludzińskiego. Znajduje się jednak na mapie z 1929 roku, 1890 roku, a także na mapie w publikacji „Archiv für die Offiziere der Königlich Preußischen Artillerie” z 1838 roku. Można ją również znaleźć w nieco nowszych opracowaniach. Na przykład w publikacji „Meyers Orts und Verkehrs-Lexikon Des Deutschen Reichs“, tom I (Leipzig 1912), gdzie w opisie Kołobrzegu jest nazwa „Ringenholm” jako śluza w okolicach Zieleniewa. Poszukując w materiałach źródłowych, nazwę tę znalazłem w księdze zmarłych Parafii Mariackiej za lata 1778-1805. Pisałem już na temat jej wartości poznawczych i jak się okazuje, niejedno, poza danymi zmarłych, można tam odnaleźć. Tym razem, pod wpisem nr 30a z 1797 roku (literką „a” oznaczano wydarzenia nadzwyczajne, o charakterze opisowym, a nie urzędowo zarejestrowany zgon), jest mowa o prośbie rodziny z ulicy Budowlanej, która prosiła o odnotowanie ciała odnalezionego w okolicy „Ringenholm”. Zwłoki pochowano na cmentarzu św. Gertrudy na Przedmieściu Geldern tego samego dnia, kiedy je odnaleziono, czyli 16 lipca 1797 roku (topielec odnaleziony w Parsęcie). Ale jest jeszcze wcześniejsza wzmianka o Ringenholm. Pochodzi ona z publikacji „Sammlung der neusten Staats-Schriften zum Behuf der Historie des jetzigen Krieges in Teutschland“ (Frankfurt 1763). Pod datą 25 czerwca 1761 roku znajduje się informacja: „Ukończono most pontonowy na Parsęcie po tej stronie śluzy Ringenholm i mały most nad Kanałem Drzewnym w kierunku Zieleniewa, a także połączono mieszkańców Starego miasta z Zieleniewem”. I faktycznie: na jednej z map z trzeciego oblężenia Kołobrzegu w 1761 roku taki most na rzece się znajduje.
Według niektórych opracowań, most łączący Budzistowo z Zieleniewem mógł istnieć jeszcze w średniowieczu. Otwarte pozostaje pytanie w tej kwestii, biorąc także pod uwagę fakt, że nie mamy źródeł w tym zakresie. Nie znalazłem również nazwy „Ringenholm” we wcześniejszych zapiskach, co nie znaczy, że jej nie używano. Biorąc pod uwagę fakt, że już w XVIII wieku jest ona ugruntowana i jak widać stosowana powszechnie, musiała być używana nie tylko przez lokalną społeczność, ale również urzędowo. Powstaje jednak pytanie, dlaczego używano właśnie takiej nazwy. Nawet jeśli próbować ją tłumaczyć, to najbliższy język, który pozwala nam to identyfikować, to szwedzki. Jeśli miała być to nazwa terenowa, to dlaczego do jej stworzenia użyto tego języka? I czy faktycznie oznaczało to w wolnym tłumaczeniu „wyspę o kształcie pierścienia”?
W tym miejscu znajduje się wpływ Parsęty do Kanału Drzewnego. Otwarte jest pytanie, jak miejsce to wyglądało kilkaset i tysiąc lat temu. Wreszcie, czy może mieć coś wspólnego z wikingami? Nie znam odpowiedzi na te pytania, choć poszukiwałem tego w literaturze poświęconej Kołobrzegowi. Być może odpowiedzi udzielą językoznawcy, zajmujący się badaniem toponimii pomorskiej.
Robert Dziemba
Ringenholm – dawna skandynawska nazwa z Kołobrzegu?

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.