Mieszkańcy Radzikowa będą raczej rozczarowani i zobaczą jak w praktyce wygląda "real politik" w wykonaniu kołobrzeskim. Jak zapewne nasi Czytelnicy pamiętają, na sesji nadzwyczajnej radni przyjęli wnioski radnego Lecha Kozery. Tylko teraz nie ma kto ich zrealizować.
Najbliższa sesja Rady Miasta odbędzie się we wtorek 30 marca. Jednak w porządku obrad nie ma ani słowa w sprawie smrodu w Radzikowie i sposobów jego niwelacji. Przypomnijmy. Radni przyjęli wnioski w następującej sprawie:
1. Likwidacji kompostowni odpadów komunalnych w Korzyścienku i zmiany jej lokalizacji (17 głosów za - jednogłośnie);
2. Hermetyzacji i modernizacji zbiorników oczyszczalni ścieków wydzielających uciążliwe zapachy (19 głosów za - jednogłośnie);
3. Likwidacji spalarni odpadów organicznych położonej w Korzyścienku (17 głosów za, jeden wstrzymał się);
4. Odstąpienia od zamiaru lokalizacji biogazowni w Korzyścienku (18 głosów za - jednogłośnie);
5. Podjęcia na najbliższej sesji Rady Miasta odpowiednich uchwał celem realizacji ww. wniosków (19 głosów za - jednogłośnie).
Porządek sesji ustala przewodnicząca Rady Miasta Urszula Dżega-Matuszczak. Jak udało nam się ustalić, na wtorkowej sesji projekt uchwały złoży prezydent Janusz Gromek. Będzie on jednak znacznie odbiegał od oczekiwań mieszkańców. Prezydent chce modernizacji kompostowni i hermetyzacji oczyszczalni. Cała reszta jest milczeniem. Mieszkańcy są rozczarowani, choć podczas ostatniego spotkania z Januszem Gromkiem dostali jasny sygnał, że ich protesty są zbędne, bo niewiele w przedmiotowym temacie się zmieni (zobacz).
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.